W środę wcześniejsze zapowiedzi Finlandii oraz Szwecji stały się faktem. Oba kraje złożyły formalne wnioski o dołączenie do NATO. Fizycznie dokumenty złożyli ambasadorowie obu krajów przy NATO.
Szwecja i Finlandia spełniają wszystkie kryteria NATO – mówił w czwartek prezydent Stanów Zjednoczonych po spotkaniu z premier Szwecji Magdaleną Andersson i prezydentem Finlandii Saulim Niinisto. Biden powiedział, że oba kraje mają silne poczucie tego, co jest właściwe. Prezydent poinformował też, że jeszcze dzisiaj jego administracja "przedkłada przed Kongres Stanów Zjednoczonych raport dotyczący poszerzania NATO dla obu tych krajów, aby Senat mógł oficjalnie i szybko przejść do zatwierdzenia tego traktatu".
Szybka decyzja
Zarówno Szwecja, jak i Finlandia były dotychczas krajami neutralnymi, czyli nienależącymi do żadnego sojuszu militarnego. Nagła akcesja jest wynikiem wojny na Ukrainie i ewentualnymi obawami o atak ze strony Rosji przede wszystkim na Finlandię. Obecnie granica lądowa Rosji z członkami NATO wynosi 1,215 kilometrów. Po przystąpieniu Finlandii do sojuszu, długość tej granicy wzrośnie ponad dwukrotnie.
Szwedzka premier, Magdalena Andersson powiedziała, że "po ponad 200 latach neutralności Szwecja wybrała nową ścieżkę. Agresja Rosji wobec suwerennego i demokratycznego sąsiada, to był przełomowy moment dla Szwecji. Mój rząd doszedł do wniosku, że bezpieczeństwo narodu szwedzkiego będzie najlepiej chronione w ramach sojuszu NATO. Jest to poparte przez praktycznie cały szwedzki parlament”.
Komentarz Rosji
Prezydent Rosji powiedział w poniedziałek, że proponowane rozszerzenie NATO "nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla Rosji", dodając, że "nie ma problemów" ani z Finlandią, ani Szwecją. To zapewnienia oficjalne, bo nieoficjalnie Kreml od dawna nie zgadzał się na powiększenie granic sojuszu – to sprawa ewentualnej akcesji Ukrainy do NATO była jedną z głównych powodów rosyjskiej inwazji do Ukrainę. Szwecja wielokrotnie powtarzała, że nie chce baz wojskowych NATO na swoim terytorium. Uważa się, że Finlandia zajmie podobne stanowisko.
Co dalej?
Wniosek musi teraz zostać rozpatrzony przez 30 krajów członkowskich sojuszu. Może to zająć około dwóch tygodni, jednak cały proces akcesyjny zwykle trwa do roku. Eksperci oczekują, że akcesja Finlandii i Szwecji do sojuszu nastąpi na początku przyszłego roku.
Co Szwecja i Finlandia wnoszą do NATO?
Finlandia, licząca 5.5 mln ludności, przeznacza na obronę ponad 2 proc. PKB. Jej armia liczy ok. 35 tys. żołnierzy, ale szybko może zmobilizować dodatkowo 280 tys. dobrze wyszkolonych rezerwistów. Szwecja ma 15 tys. żołnierzy i ok. 10 tys. rezerwistów. Wyposażenie obu armii – sprzęt, wyrzutnie i czołgi – prezentuje się w przypadku obu państw bardzo podobnie. Jest jeszcze jeden aspekt - Szwecja ma drugą co do wielkości, siły i możliwości bojowych marynarkę wojenną wśród państw leżących w akwenie Morza Bałtyckiego. Jeżeli Szwecja i Finlandia przystąpią do sojuszu, to Bałtyk będzie otoczony przez państwa NATO – będzie jego wewnętrznym zbiornikiem.
fk