Tulenie i przytulanie się nie powinno być zarezerwowane tylko dla dzieci i kochanków. Okazuje się, iż jest to profesjonalna forma terapii, która ma na celu zmniejszenie napięcia, łagodzi stres i ból.
Profesjonalni „przytulacze” (cuddlers) z całych Stanów Zjednoczonych i Kanady wezmą udział w targach przytulania – Cuddlexpo, organizowanych w Crowne Plaza Chicago O’Hare Hotel & Conference Center w Rosemont w tym tygodniu.
Targi są skierowane do osób zajmujących się tą dziedziną profesjonalnie, społeczności terapeutycznej i dla tych wszystkich, którzy chcą się dowiedzieć więcej na temat tego, jakie korzyści może nieść za sobą tulenie drugiej osoby.
Badania wykazały, że przytulanie może zwiększyć poziom hormonu szczęścia, znanego jako oksytocyna i zmniejszyć poziom kortyzolu, który jest hormonem ściśle związanym ze stresem.
„Co najważniejsze, to sprawia, że czujesz się połączony z drugą osobą, a zarazem bardziej związany z samym sobą” – powiedział Adam Lippin, CEO Cuddlist. „Doświadczasz połączenia, które jest bardzo potężne i może powodować transformację”.
Jednak biorąc pod uwagę akcje związane z niewłaściwą formą dotyku, np. ruch #metoo, Lippin przypomina, że ważne jest, aby pamiętać, iż nikt nie powinien być zobowiązany do robienia czegokolwiek, czego nie chce robić.
„Bezpieczny, platoniczny dotyk wypełnia potrzebę, która jest mocno zaniedbana w naszym społeczeństwie. Przytulanie relaksuje nas i zmniejsza poziom stresu, a na głębszym poziomie odżywia naszą duszę i pomaga nam w nawiązaniu kontaktu z naszym wyższym ja” – powiedział Lippin.
Targi Cuddlexpo będą odbywać się w Rosemont od piątku do niedzieli.
Monitor