14 października 2022

Udostępnij znajomym:

Zima zawsze jest szczytowym sezonem dla wirusów układu oddechowego. W momencie, gdy pogoda w wielu rejonach Stanów Zjednoczonych zaczyna się ochładzać, a ludzie coraz części zmuszeni są przebywać w pomieszczeniach zamkniętych, wirusy mogą się łatwiej rozprzestrzeniać. Świąteczne podróże i spotkania mogą również stanowić pożywkę dla chorób.

To jeden z powodów, dla których eksperci obawiają się, że liczba przypadków COVID-19 w USA może wzrosnąć w nadchodzących tygodniach. Ale jest też inny. Aby pomóc w prognozowaniu wskaźników COVID-19 dla Stanów Zjednoczonych, eksperci często patrzą na Europę – a dane tam nie są obiecujące. W tygodniu kończącym się 2 października w Europie zgłoszono ponad 1.5 miliona diagnoz COVID-19, o około 8% więcej niż w poprzednim tygodniu, wynika z najnowszego globalnego raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), opublikowanego 5 października. 400,000 tych diagnoz pochodziło z Niemiec, a prawie 265,000 z Francji.

„Jesteśmy zaniepokojeni” – powiedziała Maria Van Kerkhove, kierownik techniczny WHO ds. COVID-19, podczas briefingu prasowego 5 października. „Na półkuli północnej wkraczamy w miesiące jesienne i zimowe, więc zobaczymy transmisję także innych wirusów, takich jak grypa… Potrzebujemy odpowiednio przygotowanych systemów opieki zdrowotnej”.

Stany Zjednoczone nie zawsze podążają śladami Europy. Na przykład wariant alfa spowodował większy wzrost w Europie niż w USA, ale europejskie epidemie związane z deltą i omikronem poprzedzały podobne wzrosty w USA.

Od wiosny każdego dnia na COVID-19 umierało około 300 do 500 osób w Stanach Zjednoczonych - to wskaźnik wciąż jest tragicznie wysoki, ale stosunkowo stabilny.

Sytuacja w Europie „może być zwiastunem tego, co nadejdzie” - uważa Michael Osterholm, dyrektor Centrum Badań i Polityki Chorób Zakaźnych na Uniwersytecie Minnesota. Zmniejszająca się odporność, niski poziom przyjmowania dawek przypominających, stale ewoluujące podwarianty, które są coraz lepsze w unikaniu układu odpornościowego, i ludzie zachowujący się tak, jakby pandemia się skończyła, sugerują, że stabilna sytuacja może się szybko zmienić.

Obecne dane nie wskazują jeszcze wzrostu przypadków w Stanach Zjednoczonych, w rzeczywistości dzienne diagnozy i wskaźniki hospitalizacji stale spadają od lipca. Jednak liczenie przypadków staje się coraz mniej wiarygodne, ponieważ więcej osób polega na testach domowych, a poszczególne stany wycofują się z raportowania. Osterholm mówi, że zwraca większą uwagę na wskaźniki zgonów i hospitalizacji, ale oba pozostają w tyle za faktycznym rozprzestrzenianiem się wirusa, ponieważ może upłynąć trochę czasu, zanim infekcje staną się na tyle poważne, aby spowodować hospitalizację lub śmierć.

Nadchodzi fala

Tymczasem panel kontrolny CDC, który monitoruje poziom wirusa wykrytego w próbkach ścieków w całym kraju, sugeruje, że transmisja wzrasta w wielu częściach kraju, w tym w części północno-wschodniej i na środkowym zachodzie.

Wszystko wskazuje na to, że nadchodzi gwałtowny wzrost – uważa Arrianna Marie Planey, adiunkt polityki zdrowotnej i zarządzania w Gillings School of Global Public Health na Uniwersytecie Karoliny Północnej.

„Nie lubię używać słowa ‘nieuniknione’, ponieważ można temu zapobiec” – mówi Planey. „Po prostu zapobieganie jest coraz trudniejsze na tym etapie pandemii, kiedy środki łagodzące, takie jak nakaz noszenia masek, zostały złagodzone, a wiele osób albo nie wie o wprowadzeniu, albo nie chce otrzymywać nowych szczepionek przypominających specyficznych dla wariantu omikron.

Problem, jak mówi Osterholm, polega na tym, aby ludzie zwracali uwagę na pojawiające się ostrzeżenia. Jednak wiele sondaży pokazuje, że Amerykanie są gotowi zostawić pandemię za sobą, nawet jeśli wirus nadal będzie się rozprzestrzeniał i mutował w przyszłości.

To pozostawia ekspertów ds. zdrowia publicznego z frustrującą pracą polegającą na powtarzaniu tych samych porad, których udzielali przez ostatnie kilka lat, coraz bardziej zmęczonemu pandemią społeczeństwu.

jm

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor