Rok 2022 nie dla wszystkich był udany. Dla części międzynarodowych korporacji był to rok wyprowadzek… z Chicago. Wietrzne Miasto było ich siedzibą z różnych powodów – praktycznych czy wizerunkowych. Są też takie, które w obrębie miasta zmieniają siedziby na mniejsze czy mniej okazałe. Praca hybrydowa staje się normą, a liczba pustych lokali biurowych gwałtownie rośne. Firmy ponownie zastanawiają się nad tym, gdzie powinna być siedziba firma, żeby było prosto, łatwo i przede wszystkim tanio.
W 2022 roku w rejonie Chicago nastąpił exodus korporacji, w tym firmy inwestycyjnej Citadel, która przeniosła się do Miami wraz ze swoim założycielem miliarderem Kenem Griffinem. Spółka Caterpillar przeniosła się z północnego przedmieścia Deerfield do Irving w Teksasie. Gigant lotniczy Boeing przenosi się do Arlington w Wirginii po ponad 20 latach spędzonych w West Loop – w Chicago ma zostać kilkuset pracowników. Były też mniej huczne wyprowadzki. W listopadzie producent części samochodowych Tenneco z Lake Forest poinformował, że przenosi swoją siedzibę do stanu Michigan.
Allstate
W październiku gigant ubezpieczeniowy Allstate sprzedał swój ogromny kampus w Northbrook, długo będący ikoną korporacji. Firma nie przeniosła się jednak do West Loop, Sun Belt czy bardziej egzotycznego miejsca. Zamiast tego Allstate spakował swoje masywne szyldy i przeniósł się do zwykłego biurowca po drugiej stronie ulicy, zmniejszając swoją globalną siedzibę - przynajmniej tymczasowo - do skromnego nieoznakowanego lokalu na pierwszym i drugim piętrze budynku. Na pierwszy rzut oka mógłby to być gabinet dentystyczny, a nie czwarta co do wielkości firma ubezpieczeniowa w USA.
Siedziba już nie ma znaczenia?
„Konsekwencje dla samych korporacji wynikające z relokacji siedzib nie będą miały większych konsekwencji” – uważa David Collis, profesor Harvard Business School i ekspert w dziedzinie strategii korporacyjnych. Według niego centrale korporacyjne stały się znacznie mniej ważne niż jeszcze 20 lat temu.
„Tradycyjna siedziba korporacji - miejsce działalności obejmujące kierownictwo, pracowników, zasoby i fizyczne miejsce prowadzenia działalności ewoluowała na przestrzeni lat. W latach 50-tych XX wieku siedziby korporacji mieściły się zazwyczaj w dużych budynkach w centrum miasta. W latach 60. kampusy korporacyjne zaczęły powstawać na przedmieściach, oferując krótsze dojazdy, lepsze parkingi i dużo miejsca na rozwój. W nowym tysiącleciu wahadło wróciło do miast, ponieważ korporacje starały się przyciągnąć młodszych, zaawansowanych technologicznie pracowników z miast” - powiedział Collis. Takim przykładem była przeprowadzka w 2018 roku giganta sieci fastfood McDonald's, który opuścił swój kampus w Oak Brook i przeniósł się do dziewięciopiętrowej siedziby w West Loop w Chicago. Do nowej siedziby McDonald's sprowadził 2 tys. pracowników z przedmieść.
"Era 3000-osobowych siedzib korporacji, niezależnie od tego, czy jest to kampus, czy nawet lokalizacja w centrum miasta, minęła" - powiedział Collis. "Praca z domu i COVID tylko to pogłębiają".
Koronawirus to najtwardszy dowód
Po-pandemiczny hybrydowy tryb pracy pozostawił w Chicago puste lokale biurowe w centrum miasta, a firmy nadal pozbywają się powierzchni, ponieważ długoterminowe umowy najmu niebawem muszą zostać aneksowane na kolejny okres. W trzecim kwartale wskaźnik pustostanów w centralnej dzielnicy biznesowej wzrósł do 19.6%, podczas gdy w metropolii chicagowskiej wzrósł do 21.8% - tak wynika z raportu firmy Newmark. Obszar miejski Chicago jest nadal domem dla 32 firm z listy Fortune 500 – czyli najbardziej liczących się firm na świecie.
fk
