W piątek znana sieć sklepów w zabawkami Toys R Us zamknęła swoje ostatnie sklepy w Stanach Zjednoczonych. To koniec firmy znanej wielu pokoleniom dzieci i ich rodziców. Charakterystyczne logo i żyrafa Goeffrey przechodzą właśnie do historii.
W piątek firma opublikowała serdeczne pożegnanie ze swoimi klientami na stronie internetowej.
„Dziękujemy każdemu z Was, którzy dzielili z nami tę niesamowitą podróż do i poprzez rodzicielstwo, a także każdej babci i dziadkowi, cioci, wujkowi, bratu czy siostrze, którzy budowali rakiety z poduszek, wymyślali przygody super bohaterów lub inne wesołe zabawy. Obiecajcie nam jedną rzecz: nigdy nie dorastajcie. Bawcie się dalej!”
Niestety wiele z dzieci, które przez lata śpiewały wesołe słowa piosenki z reklamy „Nie chcę dorastać, jestem dzieckiem Toys R Us” (I don’t wanna grow up, I’m a Toys R Us kid) stało się zapracowanymi rodzicami, dla których wygodniejsze stały się zakupy online. Firma, która jest także właścicielem sieci sklepów Babies R Us, została pokonana przez wynoszące 5 miliardów dolarów zadłużenie, z którym nie była w stanie sobie poradzić.
Po zamknięciu ostatniego sklepu, ponad 30,000 zostało bez pracy. Problemy sklepów Toys R Us wstrząsnęły także rynkiem producentów zabawek i takimi firmami jak Mattel czy Hasbro.
Wierni klienci będą musieli znaleźć teraz inne miejsce na zakupy. Znane sklepy detaliczne, takie jak Walmart czy Target, poszerzają właśnie swoje oferty zabawek, aby wypełnić powstałą lukę, a Party City zapowiedziało plany otwarcia jesienią tego roku 50 tymczasowych (pop-up) sklepów z zabawkami.
Toys R Us złożyło jesienią ubiegłego wniosek o ochronę przed bankructwem i zobowiązało się do utrzymania otwartych sklepów, ale słaba sprzedaż w okresie świątecznym spowodowała ogłoszenie w styczniu planów zamknięcia około 180 sklepów, a w marcu zapowiedź likwidacji wszystkich 800 amerykańskich lokalizacji.
Czy nazwa Toys R Us i maskotka znikną całkowicie? Aukcja nazwy firmy, znaków towarowych czy list prezentów na baby shower (baby registry), została wyznaczona koniec lipca. Wysoki na 16 stóp model żyrafy Goeffrey, witający klientów w sklepie Toys R Us w Wayne w New Jersey, trafi do szpitala dziecięcego w stanie.
Wielu długoletnich pracowników miało nadzieję na wypracowanie emerytury w miejscu, które nazywali domem.
„Nigdy już nie będę miała takiej pracy jak w Toys R Us” – powiedziała jedna z pracownic, 54-letnia Patty Van Fossan z Boardroom w stanie Ohio. „To była najlepsza praca, jaką miałam. Zawsze byłam otoczona przez dzieci”.
Monitor