19 grudnia 2017

Udostępnij znajomym:

Burmistrz Rahm Emanuel ogłosił miasto Chicago "Trump-Free Zone" - deklaracja o strefie wolnej od wpływów republikańskiego prezydenta padła w poniedziałkowym programie rozrywkowym "The Late Show with Stephen Colbert"

“Nie chcę, aby moje miasto podążało w kierunku, który on wytycza, dlatego będzie to strefa wolna od Trumpa. To nie jest tylko moje miasto, ale mieszkańców Chicago. Uważam, że to, co on (Trump) robi, nie jest dobre dla miasta i kierunku jego rozwoju. Nie takiego wyniku wyborów oczekiwaliśmy, więc ogłosiliśmy, że Chicago będzie wolne od wpływów Trumpa” - tłumaczył burmistrz Emanuel, który po raz pierwszy był gościem Colberta.

Emanuel powiedział, że Chicago - wbrew polityce administracji Trumpa - zawsze będzie miastem sanktuarium, w którym mile widziani są wszyscy imigranci bez względu na ich status, a lokalna policja nie współpracuje z federalnymi służbami imigracyjnymi. Przyznał, że woli używać określenia “welcoming city”.

“Chicagowska policja i władze miejskie nie są od egzekwowana prawa imigracyjnego, to zadanie dla rządu federalnego Stanów Zjednoczonych. Co najważniejsze, my budujemy relacje między departamentem policji i społecznościami. To, czego chce Donald Trump, jest absolutnie sprzeczne ze wszystkim, co staramy się robić. Szefowie policji w całym kraju uważają, że Departament Sprawiedliwości administracji Trumpa chce poróżnić społeczności z policją, kiedy my próbujemy odbudować to zaufanie" - mówił Emanuel.

Burmistrz skrytykował także prezydenta Trumpa za jego decyzję w sprawie przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy oraz wycofania Stanów Zjednoczonych z paryskiego porozumienia klimatycznego. Żartował także, że Chicago ma nowy slogan odwołujący się do prezydenta Trumpa - “Miasto, w którym spać nigdy nie będzie". Colbert dodawał, że będzie to chyba trudne, bo Trump ma swój hotel w centrum nad rzeką Chicago. 

Prezydent Donald Trump na temat Chicago wypowiadał się wiele razy, głównie w kontekście przestępczości z bronią palną w naszym mieście. Uznał Chicago za miasto z najgorszymi restrykcjami w kraju dotyczącymi broni i największą liczbą strzelanin. Krytykował także działania w zakresie walki z przestępczością podejmowane przez burmistrza Rahma Emanuela.

Monitor

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor