Mężczyzna śmiertelnie postrzelony w dzielnicy Fuller Park na południu miasta, był trzecią ofiarą zabójstwa, do którego doszło już w pierwszym dniu nowego roku.
Strzelanina miała miejsce około godz. 5 po południu w rejonie 4700 South Princeton Avenue.
Ofiara, 34-letni mężczyzna, został wielokrotnie postrzelony w szyję, gdy siedział za kierownicą samochodu. Mężczyzna zginął na miejscu zdarzenia.
Wcześniej 29-letnia kobieta została znaleziona w mieszkaniu w basemencie przy 2900 North Hampden Court w dzielnicy Park West z tępym urazem głowy. Została uznana za zmarłą na miejscu.
Pierwszą ofiarą był 51-letni mężczyzna, postrzelony ok. godz. 2:20 nad ranem w dzielnicy Avondale, w momencie, gdy siedział za kierownicą swojej Toyoty Camry. Mężczyzna został postrzelony w plecy, a jego samochód rozbił się na ogrodzeniu - poinformowała policja.
W przypadku żadnego z tych zabójstw nie dokonano jeszcze aresztowania.
Monitor