Prawie 7 miesięcy po tym, jak zespół stacji ABC7 znalazł tysiące zużytych igieł w pobliżu obozu bezdomnych nad rzeką Chicago, urzędnicy miejscy rozpoczęli oczyszczanie i porządkowanie tego miejsca.
Po raporcie „departament zdrowia publicznego w Chicago przeprowadził inspekcję środowiskową nieruchomości w pobliżu mostu na Congress Avenue – powiedział Anel Ruiz z Chicago Department of Public Health. Ruiz dodał, że departament zdrowia uznał, iż „obecność zużytych igieł i innych potencjalnie niebezpiecznych odpadów w tym obszarze stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa ogółu społeczeństwa”.
W tym miesiącu chicagowski departament transportu zlecił dwutygodniowe intensywne sprzątanie, aby przywrócić nieruchomość do użytku.
Tysiące igieł, które najwyraźniej zostały wyrzucone przez narkomanów, zostały usunięte wraz z kilkom prowizorycznymi schronieniami dla bezdomnych i rzeczami osobistymi, rozrzuconymi wzdłuż rzeki.
Miejsce to znajduje się praktycznie w cieniu najwyższego wieżowca w Chicago, Willis Tower. Statki turystyczne przepływają tam codziennie.
W czasie, kiedy obserwowana jest epidemia przedawkowań (6,590 przypadków zgłoszonych w ostatnim roku sprawozdawczym w Chicago) i setki wypadków śmiertelnych – odkrycie w centrum miasta takiego składowiska zużytych igieł było oszałamiające, ale niekoniecznie zaskakujące.
Według urzędników miejskich departament ds. pomocy rodzinie pracuje nad rozwiązaniem problemu osób w okolicznym prowizorycznym obozie, oferując im dostęp do usług i transport do schronisk.
W zeszłym tygodniu, gdy trwało sprzątanie, widać było rosnące stosy śmieci wzdłuż rampy prowadzącej do Lower Wacker Drive. O ile nie wiadomo jeszcze, jakie będzie przeznaczenie oczyszczonej nieruchomości, instalacja ogrodzenia sugeruje, że nie będzie tam już miejsca na pole namiotowe dla bezdomnych czy meliny narkotykowe.
Podstawowy problem jednak istnieje dalej, według danych miasta, dochodzi do około 18 przypadków przedawkowania dziennie i setek zgonów związanych z epidemią opioidową rocznie. Do takich sytuacji dochodzi w biały dzień, na oczach innych osób – na Michigan Avenue, State Street, Navy Pier, obu lotniskach czy stadionach.
Monitor