W sierpniu amerykańscy pracodawcy dodali 315,000 nowych miejsc pracy, co stanowi spadek w stosunku do rekordowego wzrostu miesiąc wcześniej, a także budzi więcej obaw związanych z inflacją i recesją.
Piątkowy raport Departamentu Pracy wykazał, że stopa bezrobocia wzrosła z 3.5% do 3.7%. Stopa bezrobocia w lipcu osiągnęła najniższy poziom od wybuchu pandemii dwa lata temu.
Mniejszy sierpniowy wzrost prawdopodobnie przyjmie z zadowoleniem Rezerwa Federalna. Fed gwałtownie podnosi stopy procentowe, próbując ostudzić zatrudnienie i wzrost płac, które utrzymują się na wysokim poziomie. Firmy zazwyczaj przerzucają koszty wyższych wynagrodzeń na swoich klientów poprzez wyższe ceny, tym samym napędzając inflację.
Prezes Fed, Jerome Powell i inni urzędnicy coraz częściej podkreślają swoją determinację, aby opanować inflację, nawet kosztem rozwoju gospodarki. W ważnym przemówieniu w Jackson Hole w stanie Wyoming w zeszłym tygodniu Powell podkreślił, że Fed mocno koncentruje się na ograniczaniu inflacji i powiedział, że jest gotowy do dalszego podnoszenia krótkoterminowych stóp procentowych i utrzymania ich na wysokim poziomie, aby osiągnąć ten cel. Ostrzegł, że walka z inflacją prowadzona przez Fed prawdopodobnie dotknie Amerykanów w postaci słabszej gospodarki i utraty miejsc pracy.
Liczba wolnych miejsc pracy pozostaje wysoka, a tempo zwolnień niskie, co wskazuje, że większość firm nadal chce zatrudniać, a gospodarka prawdopodobnie nie znajduje się w recesji ani nawet nie jest bliska recesji. Najważniejsza miara gospodarki – produkt krajowy brutto – skurczyła się przez dwa kwartały z rzędu, co jest nieformalną definicją recesji.
jm