Policjant z Chicago skazany za zamordowanie Laquana McDonalda, został przeniesiona do więzienia oddalonego o trzy godziny na zachód od Chicago, gdzie będzie oczekiwał na wyrok.
Jason Van Dyke „został przeniesiony do więzienia Rock Island County po tym, jak zostało ustalone, że będzie to najlepsze rozwiązanie zarówno dla niego, jak i całego więzienia” – powiedziała Cara Smitch, dyrektor ds. polityki w biurze szeryfa powiatu Cook, Toma Darta. „Nie było absolutnie żadnych incydentów, które wpłynęłyby na tę decyzję. Jest on jednym z 45 więźniów przebywających w innych miejscach”.
Smith powiedziała, że więźniowie stwarzający większe ryzyko, tacy jak Van Dyke, są często przenoszeni, aby zachować bezpieczeństwo i stabilność Cook County Jail.
Szeryf powiatu Rock Island, Gerry Bustos, potwierdził, że Van Dyke przybył do placówki Rock Island County Jail we wtorek. Bustos powiedział, że Van Dyke będzie trzymany w odosobnieniu, pod szczególną ochroną, z dali od innych osadzonych.
Decyzją jury ogłoszoną w ubiegły piątek, Van Dyke został skazany za morderstwo drugiego stopnia i 16 przypadków przemocy z użyciem broni palnej – za postrzelenie ofiary 16 razy. 17-latek był w chwili śmierci uzbrojony 3-calowy nóż i pod wpływem działania PCP.
Van Dyke powróci do sądu 31 października na przesłuchanie przed ogłoszeniem wyroku. W więzieniu może spędzić dekady. Maksymalny wyrok za morderstwo drugiego stopnia wynosi 20 lat, a za każdy zarzut przemocy bronią palną od sześciu do 30 lat więzienia. Niektórzy eksperci przewidują, że zostanie skazany na 60 lat za kratami, inni spekulują, że wyrok będzie niższy. Obrońca Van Dyke’a zapowiedział apelację do sądu wyższej instancji.
Monitor