06 marca 2018

Udostępnij znajomym:

Za sprawą vapingu (wapowania) palenie w łazience powróciło w niektórych szkołach w Chicago i na przedmieściach. Inhalowanie nikotynowej pary generowanej przez elektroniczne papierosy jest trudniejsze do przyłapania przez nauczycieli.

Nauczyciele zaobserwowali w ostatnich miesiącach gwałtowny wzrost liczby uczniów złapanych na vapingu. Nastolatki używają urządzeń pochodzących od JUUL - smukłego, prostokątnego urządzenia wyglądającego jak pamięć USB albo e-papierosów, które przypominają zakreślacze lub duże szminki. Nowe urządzenia są tak dyskretne, że wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy, że ich dzieci ich używają.

Prawo stanu Illinois zakazuje osobom w wieku 17 lat i młodszym kupowania lub posiadania tytoniu w jakiejkolwiek formie. Stanowi ustawodawcy rozważają propozycję podniesienia wieku do 21. roku życia. W 14 miastach całego stanu, w tym w Chicago, wiek upoważniających do zakupu tytoniu został już podniesiony do 21 lat.

Ale to nie powstrzymuje uczniów, którzy urządzenia do vapingu mają w swoich plecakach i szkolnych szafkach, schowane w kieszeniach. Oferowane są w smakach przyciągających dzieci, w tym czekolady, mango, truskawki czy creme brulee.

"To nowy trend" - powiedział Bill Walsh, dyrektor szkoły średniej Hinsdale Central High School, o uczniach palących elektroniczne papierosy. Co najmniej 30 urządzeń do vapingu zostało skonfiskowanych w styczniu, w porównaniu z kilkoma znalezionymi w poprzednich latach. "Nie sądzę, aby uczniowie rozumieli, jaki będzie tego długoterminowy efekt” - dodał.

W zeszłym miesiącu zespół ekspertów ds. zdrowia zwołany przez Narodową Akademię Nauk, Inżynierii i Medycyny opublikował raport, z którego wynika, że młodzi ludzie, którzy zaczynają od e-papierosów, częściej sięgają po tradycyjne papierosy, co naraża ich na większe ryzyko uzależnienia. Raport, o który prosiła FDA (federalna agencja ds. leków), jest najbardziej kompleksową analizą istniejących badań nad e-papierosami.

Amerykańska Akademia Pediatrii wydała w zeszłym tygodniu komunikat, w którym zwraca się do rodziców, by zapoznali się z różnymi nazwami e-papierosów i ich wyglądem. Podkreślono, że tego rodzaju uzależnienie może mieć wpływ na rozwoju mózgu.

Oświadczenie pojawiło się rok po tym, jak Akademia dołączyła do innych organizacji zajmujących się zdrowiem publicznym, które wezwały FDA do zakazania wszelkich wyrobów tytoniowych o smaku słodyczy i owoców, w tym e-papierosów, cygar i tabaki, twierdząc, że te produkty mogą być bardziej atrakcyjne dla młodzieży i narażają dzieci na ryzyko.

Zdaniem nauczycieli i lekarzy należy zrobić więcej, aby e-papierosy i podobne produkty nie trafiały w ręce dzieci. Walczą o to nawet uczniowie, którzy widzą rosnącą popularność vapingu wśród rówieśników. Niektórzy uczniowie ze Stevenson High School zwrócili się do stanowej senator Senegal Julie Morrison, demokratki z Deerfield, o sponsorowanie ustawy, która podnosiłaby wiek upoważniający do zakupu tytoniu do 21. roku życia na terenie całego Illinois.

“Nowe e-papierosy mają smaki, takie jak wata cukrowa i truskawka, wielu licealistów po prostu nie zdaje sobie sprawy, jakie są konsekwencje vapingu” - powiedział Ashleigh Machado, 17-letni uczeń, który zwrócił się do senator Morrison o zaostrzenie prawa regulującego dostęp nastolatków do tytoniu.

Projekt ustawy, który został przyjęty zarówno przez komisje stanowej Izby Reprezentantów, jak i Senatu, musi zostać poddany pod głosowanie w całym Kongresie.

FDA miała pierwotnie zaplanować przegląd przepisów dotyczących e-papierosów w zeszłym roku, ale jej komisarz, doctor Scott Gottlieb, opóźnił proces. Chodzi o wypracowanie szeroko zakrojonego planu zmniejszenia liczby zgonów spowodowanych przez tytoń w Stanach Zjednoczonych.

“To opóźnienie pozwoliło na wpadnięcie większej liczby młodych ludzi w nawyk” - stwierdził Vince Willmore, wiceprezydent ds. komunikacji w kampanii na rzecz dzieci wolnych od tytoniu (Campaign for Tobacco-Free Kids) z siedzibą w Waszyngtonie.

"Dokonaliśmy ogromnego postępu w ograniczaniu palenia wśród młodzieży w naszym kraju i jesteśmy bardzo zaniepokojeni tym, że e-papierosy i produkty takie jak JUUL zatopią ten postęp" - powiedział Willmore.

Aby walczyć z popularnym vapingiem, urzędnicy szkolni z Naperville czy Elmhurst  wysyłali do rodziców biuletyny informujące o zagrożeniach i rozpowszechnieniu e-papierosów.

W szkole średniej w Naperville (Central High School) w tym roku wszczęto 20 postępowań dyscyplinarnych w związku z używaniem e-papierosów, w porównaniu z tylko jednym incydentem w ciągu ostatnich trzech lat szkolnych.

Nauczyciele i inni pracownicy zostali poinstruowani, aby często sprawdzali łazienki, gdzie uczniowie gromadzą się, aby korzystać z urządzeń do vapingu. W przeciwieństwie do papierosów, które są łatwe do wykrycia z powodu dymu i zapachu, który utrzymuje się na ubraniu, urządzenia do vapingu pozostawiają po sobie zapachy owoców i cukierków i można je łatwo ukryć.

Dzieciaki używają ich bez skrępowania w miejscach publicznych, na przystankach autobusowych, a nawet w kolejce CTA.

"Nie ma stereotypu dzieciaków, które to robią. Stało się to bardzo popularne wśród różnych uczniów” - stwierdza jedna z uczennic.

Niektórzy uczniowie przynoszą urządzenia JUUL zanurzone w tequili lub wódce, które są wdychane razem z tytoniem.

Przemysłu e-papierosów twierdzi, że ich produkty oferują osobom uzależnionym od papierosów lepszą opcję dostarczania nikotyny bez konieczności palenia tytoniu.

Raport z Narodowej Akademii Nauk, Inżynierii i Medycyny potwierdził, że zastąpienie tradycyjnych papierosów ich elektronicznymi odpowiednikami zmniejsza narażenie użytkowników na wiele chemikaliów i czynników rakotwórczych, ale ich długoterminowe skutki są nieznane.

JT

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor