Policja z miejscowości Aurora poinformowała, że postawiono zarzuty 26-letniemu mężczyźnie, który zakuty w kajdanki uciekł funkcjonariuszom, a potem próbował odebrać sobie życie.
Mężczyzna został zatrzymany za naruszenie przepisów drogowych przez dwóch funkcjonariuszy w rejonie 1000 Molitor Road około godz. 2:30 po południu w środę. Po tym, jak skuto mu ręce kajdankami na plecach, mężczyzna uciekł policjantom. Poszukiwany był na zwolnieniu warunkowym za napad z bronią w ręku.
Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania podejrzanego, który w tym czasie zadzwonił do znajomego, aby po niego przyjechał. Kiedy oficerowie zauważyli wjeżdżający i wyjeżdżający z podjazdów w okolicy pojazd, zatrzymali go tuż przed godziną 3 po południu. Na tylnym siedzeniu znaleźli poszukiwanego mężczyznę, który przełożył do przodu ręce w kajdankach. Podejrzany uzbrojony był w nóż i ciężko krwawił z rany na szyi. Jeden z policjantów użył paralizatora, aby mężczyzna rzucił nóż i przestał ranić siebie samego oraz zapobiec, by stworzył zagrożenie dla innych. Po wypuszczeniu noża oficerowie byli w stanie wyciągnąć podejrzanego z samochodu i udzielić mu pierwszej pomocy, do czasu przybycia na miejsce sanitariuszy z departamentu straży pożarnej.
Mężczyzna został przewieziony do szpitala w miejscowości Aurora. Kierowca samochodu został zwolniony bez stawiania mu zarzutów w tej sprawie.
Monitor