Osoby, które w ostatnim czasie korzystały z transportu lotniczego oceniają swój poziom frustracji na 8/10. Ponad połowa osób byłaby gotowa zapłacić więcej za bilety lotnicze, gdyby gwarantowało to brak opóźnień.
Od zakłóceń pogodowych, przez problemy z komputerami, po niedobory załogi, Amerykanie w dalszym ciągu narażeni są na chaos związany z podróżami lotniczymi. Dwa razy w ciągu miesiąca tysiące lotów zostało opóźnionych lub odwołanych w całych Stanach Zjednoczonych, a podróżnych uprzedza się, że mogą spodziewać się kolejnych problemów – nawet awaria na mniejszym regionalnym lotnisku może wywołać efekt domina w całym kraju.
W ankiecie przeprowadzonej wśród 3000 osób przez FamilyDestinationsGuide.com zadano podróżnymi pytanie: "Jak daleko byłbyś gotowy jechać do wybranego miejsca docelowego, zamiast wybrać godzinny lot?".
Biorąc pod uwagę obecną niepewność, podróżni wylatujący z lotnisk w Illinois wybraliby jazdę samochodem przez 6 godzin i 33 minuty (średnio) zamiast godzinnego lotu. Wyniki wskazują na rosnącą frustrację obecnymi warunkami na lotniskach.
Serwis FamilyDestinationsGuide.com stworzył interaktywną mapę pokazującą, jak daleko podróżni z całego kraju byliby gotowi jechać, aby uniknąć chaosu na lotniskach.
Created by Family-Destinations-Guide • Viewlarger version
Badanie wykazało również, że prawie połowa (48%) podróżnych twierdzi, że odłożyła podróż samolotem do czasu rozwiązania obecnych zakłóceń i problemów. A jeśli chodzi o dalsze planowanie, 74% deklaruje, że tego lata chętniej wybierze się w podróż samochodem niż poleci do wybranego miejsca wakacyjnego odpoczynku.
Zapłacić więcej
Co ciekawe, ponad połowa stwierdziła, że byłaby gotowa zapłacić wyższą cenę za bilety lotnicze, gdyby to gwarantowało brak opóźnień. Spośród tych, którzy powiedzieli, że byliby gotowi zapłacić więcej, przeciętny podróżny zapłaciłby 32% więcej niż standardowa cena biletu. Dlatego, biorąc pod uwagę, że średnia cena biletu wynosi około 397 dolarów, przeciętny podróżny zapłaciłby 127 dolarów, aby dotrzeć tam, gdzie chce, na czas.
Na koniec respondenci, których ostatnio dotknęły zakłócenia w podróży, zostali poproszeni o ocenę swojej frustracji w skali od 1 do 10. Przeciętny respondent ocenił je na 8 na 10.
„Obecne utrudnienia w lotach prawdopodobnie utrzymają się przez resztę roku, więc rozsądnie byłoby rozważyć zaplanowanie podróży samochodem zamiast samolotem. Lot teoretycznie może być szybszy, ale swoboda i elastyczność, jaką daje podróżowanie po otwartej drodze samochodem może pozwolić na bardziej osobiste i niezapomniane wrażenia z podróży” – mówi Rose Ackermann, redaktor naczelna FamilyDestinationsGuide.com.
jm