Archidiecezja Chicagowska uważa, że katolicy powinni powstrzymać się od jedzenia mięsa w Walentynki, ale nie muszą rezygnować z czekolady. Środa Popielcowa (Ash Wednesday), początek Wielkiego Postu, zbiega się w tym roku z obchodzonymi 14 lutego Walentynkami.
Według Archidiecezji Chicagowskiej praktykujący katolicy powinni planować wszelkie romantyczne wyjścia tego dnia do restauracji bez steków, podobnie jak powinni powstrzymywać się od jedzenia mięsa każdego roku w Środę Popielcową, Wielki Piątek i wszystkie piątki w Wielkim Poście.
Archidiecezja Chicagowska, która zarządza kościołami katolickimi w powiatach Cook i Lake, w oświadczeniu przekazanym dziennikowi “Chicago Sun-Times” podkreśla, że “katolicy na całym świecie uznają Środę Popielcową za uroczysty początek okresu modlitewnej refleksji i pokuty, o czym świadczy duża liczba wiernych w tym dniu".
"Biorąc pod uwagę znaczenie Środy Popielcowej, obowiązek abstynencji musi oczywiście stanowić priorytet w społeczności katolickiej" - zwrócono się do wiernych.
Archidiecezja zaproponowała też alternatywę: "Walentynki można odpowiednio celebrować we wtorek przed Środą Popielcową, który jest obchodzony jako Mardi Gras, radosne święto przed rozpoczęciem Wielkiego Postu".
To już ósmy raz od zakończenia wojny secesyjnej, kiedy Walentynki i Środa Popielcowa zbiegły się, a pierwszy od 1956 r. - według księdza Jamesa Halsteada, profesora religioznawstwa na Uniwersytecie DePaul, który także naucza w katolickiej parafii św. Mikołaja w Evanston. “W mojej 42-letniej karierze nigdy wcześniej się z taką sytuacją nie spotkałem“ - dodał Halstead.
Data obchodów Świąt Wielkanocnych, a także Środy Popielcowej jest ruchoma i zwykle przypada w okresie między 5 lutego a 10 marca. W kalendarzu katolickim Popielec jest pierwszym dniem Wielkiego Postu, który trwa 40 dni - nie wliczając niedzieli - przed Wielkanocą.
Ze Środą Popielcową wiąże się obrzęd posypywania głów popiołem, który jest przypomnienie o konieczności pokuty i duchowego przygotowania się na zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.
JT
