30 kwietnia 2018

Udostępnij znajomym:

Przedstawiciele służby zdrowia i edukacji w całym kraju alarmują o coraz częstszym używaniu przez osoby nieletnie elektrycznych papierosów i produktów wapujących.

W stosowanych urządzeniach podgrzewana jest ciecz, powodując wydostawanie się pary, która jest wdychana. Aby zwiększyć sprzedaż wśród nastolatków, produkty oferowane są w atrakcyjnych, słodkich smakach i zawierają uzależniające substancje nikotynowe. Są oferowane palaczom jako bezpieczniejsza alternatywa dla tradycyjnych papierosów, ale urzędnicy ostrzegają, że z zaskakującą łatwością trafiają w ręce młodzieży.

Przez szkoły przelała się w ostatnim czasie fala nowych, mniejszych urządzeń, które zastępują starsze modele większych papierosów elektronicznych. W czasie przerw nastolatki okupują łazienki, a niektórzy nawet przeprowadzają sztuczki z wapowaniem w klasach podczas zajęć.

„Obserwowaliśmy znaczny wzrost wśród wszystkich uczniów” – powiedział Robert Keuther, dyrektor w Marshfield High School na południowym wybrzeżu Massachusetts. „To nie jest zjawisko charakterystyczne dla konkretnej grupy dzieci. Jest spotykane we wszystkich klasach, od dziewiątej do dwunastej. Dotyczy wszystkich uczniów”.

Urządzenia do wapowania często są trudne do wykrycia przez szkoły, ponieważ uczniowie pozostawiają za sobą tylko szybki podmuch pary i lekki owocowy zapach. Uczniowie robią to w łazienkach, na korytarzach a nawet salach lekcyjnych.

Chociaż kupowanie elektrycznych papierosów jest nielegalne dla osób poniżej 18. roku życia, a niektóre stany zdecydowały się na podniesienie minimalnego wieku do 21 lat – uczniowie mówią, że mogą kupić je przez internet albo od starszych znajomych. Niektórzy twierdzą, że na każdym szkolnym korytarzu są dziesiątki oferowanych na sprzedaż.

Wzrost liczby wapujących nastolatków wywołał zaniepokojenie wśród rodziców, polityków i federalnych przedstawicieli ds. zdrowia publicznego, którzy we wtorek ogłosili ogólnokrajową akcję uderzającą w sprzedaż elektrycznych papierosów osobom poniżej dozwolonego prawem wieku.

Urząd ds. żywności i leków (Food and Drug Administration) wydał ostrzeżenie dla sklepów detalicznych w ramach nowej operacji przeciwko nielegalnej sprzedaży. Poprosił także o dokumenty marketingowe i projektowe od firmy Juul, producenta urządzenia do wapowania, które ma kształt przenośnej pamięci USB. Agencja bada, czy niektóre funkcje są szczególnie atrakcyjne zwłaszcza dla młodych ludzi.

Producent twierdzi, że jego produkt jest przeznaczony tylko dla osób dorosłych, które próbują rzucić palenie. Strona internetowa rzekomo blokuje nieletnich klientów, a firma twierdzi, że popiera przepisy mające na celu podniesienie minimalnego wieku uprawniającego do zakupu produktów wapujących do 21 lat w całym kraju.

Ale krytycy wskazują na to, że słodkie smaki Juul i atrakcyjne wizualnie produkty wydają się być skierowane właśnie w stronę dzieci. W liście z 18 kwietnia do FDA, koalicja z grup medycznych i zajmujących się sprawami zdrowia, wezwała do zawieszenia sprzedaży online, dopóki władze nie opracują silniejszych zasad uniemożliwiających sprzedaży produktów osobom nieletnim.

Wiele szkół przeprowadza kampanie edukacyjne przeciwko wapowaniu, informując o skutkach i potencjalnych zagrożeniach. Nauczyciele są specjalnie szkoleni, aby wiedzieć, czego szukać. Szkoły przygotowują filmy na temat niebezpieczeństw związanych z elektronicznymi papierosami.

W niektórych placówkach kary za wapowanie równają się automatycznemu zawieszeniu.

Szkoła średnia Plainedge w Nowym Jorku była jedną z pierwszych, gdzie zainstalowano nowe czujniki w łazienkach, które mają wykrywać dym elektrycznych papierosów i natychmiast ostrzegać administratorów. Niewielu uczniów zostało złapanych do tej pory, ale urzędnicy twierdzą, iż nie jest to oznaką porażki.

„Prawda jest taka, że dzieci to widzą i wiedzą, co to jest – i to samo w sobie jest środkiem odstraszającym” – powiedział Edward Salina, kurator szkoły publicznej w Plainedge.

Eksperci medyczni wciąż starają się zbadać potencjalne ryzyko związane z wapingiem. Większość zgadza się, że jest to bezpieczniejsze niż palenie tradycyjnych papierosów, ale niewiele wiadomo o długotrwałych skutkach.

Podczas gdy badania wykryły śladowe ilości substancji chemicznych, takich jak formaldehyd, w wielu elektronicznych papierosach, nie jest jasne, czy mają one poziom, który może powodować problemy zdrowotne.

Niektórzy uczniowie uważają, że wapowanie jest lepsze i bezpieczniejsze niż palenie papierosów lub innych narkotyków. Cameron Uldricks twierdzi, że wapuje praktycznie codziennie, ale nigdy nie palił tytoniu. I chociaż został zawieszony w prawach ucznia w swojej szkole w pobliżu Columbus, w stanie Ohio, 17-latek mówi, że nie ma zamiaru rzucić tego nałogu.

„Mam wrażenie, że traktują to jako kokainę” – powiedział Uldricks, z Worthington Kilbourne High School. „Co wolą, żebym robił: palił papierosy czy wapował?”.

Podczas gdy problemy dotyczą głównie szkół średnich, coraz częściej dystrykty szkolne zauważają, że urządzenia pojawiają się także w gimnazjach.

„To jest grupa wiekowa, która jest najbardziej narażona na zrobienie tego pierwszego kroku” – powiedziała Karen Tesik, dyrektorka gimnazjum.

Monitor

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor