Decyzja mężczyzny o założeniu wiaderka na głowę, mogła go uratować przed poważnymi obrażeniami, gdy duży kawałek metalu z tablicy na stadionie Wrigley Field spadł mu na głowę podczas meczu Cubs.
Rzecznik drużyny, Julian Green, poinformował Chicago Tribune, że 19-letni mężczyzna został trafiony metalowym kawałkiem podczas wtorkowego meczu przeciwko Arizona Diamondbacks. Green dodał, że mężczyzna musiał mieć założonych pięć szwów, ale najwyraźniej wiadro osłoniło mu głowę i w przeciwnym razie mogło się to zakończyć znacznie gorzej.
Green dodał, że przeprowadzono dochodzenie, czy część służąca do mocowania tabliczek z numerami oderwała się, czy została upuszczona przez jednego z pracowników. Tablica wyników jest obsługiwana ręcznie, znajdujący się w środku pracownicy zmieniają cyfry.
Wcześniej drużynie nigdy nie zdarzyły się podobne problemy.
Monitor