Cegła, która została użyta przy włamaniu do drugiego najstarszego kościoła w Chicago, do którego doszło w ubiegłym tygodniu, zniszczyła witraż sprzed ponad 150 lat.
Holy Family Church przetrwał wiele w ciągu lat swojego istnienia. Kościół zbudowany przy finansowym wsparciu i pomocy parafian, przetrwał historyczny pożar w Chicago. Został również ocalony przed wyburzeniem w latach 80-tych ubiegłego wieku, kiedy popadł w ruinę.
13 grudnia kościół stał się celem włamywaczy, którzy rozbili okno witrażowe, aby dostać się do środka. Wewnątrz budynku znaleziono cegłę - poinformowała policja.
"Podejrzewam, że szukali pieniędzy, ponieważ wszystkie skrzynki były otwarte" - powiedział ojciec Michael Gabriel.
Podejrzani splądrowali szafki i szuflady, ale nic nie zostało skradzione. Gabriel podejrzewa, że osoba, która dokonała włamania, znała układ kościoła i wspięła się po ścianie, aby dostać się na dach i do okna.
Ojciec Gabriel powiedział, że na początku był zły z powodu zniszczenia witrażu, przedstawiającego biblijną historię marnotrawnego syna, któremu wybaczył ojciec.
"Jeśli w tym jest dla nas jakaś lekcja, to taka, że musimy w sobie znaleźć zdolność przebaczenia".
Aktywista społeczny, Raul Montes Jr, oferuje nagrodę za informacje, które doprowadzą do aresztowania podejrzanych.
"To jest nie do przyjęcia, to wstyd" - powiedział Montes.
Firma zajmująca się konserwacją dokonała już pomiarów okna w ramach przygotowań do naprawy. Z racji sposobu wykonania obrazu - wypalenia na szkle, będą one kosztowne.
Monitor