15 września 2022

Udostępnij znajomym:

Nasz system prawny uwielbia długie wyroki więzienia. Jak wynika z nowego raportu The Sentencing Project, w latach 2000-2019 liczba osób odbywających wyroki co najmniej 10 lat wzrosła z 587,000 do 773,000. Te 773,000 osób stanowi ponad połowę populacji więźniów w USA.

Ekstremalne wyroki stały się tak powszechne w USA, że 10 lat może wydawać się stosunkowo niewielką karą, być może nawet żałośnie nieadekwatną w przypadku poważnych przestępstw. Ale 10 lat to niezwykle długi okres – taki, w którym ludzie mogą doświadczyć głębokiego rozwoju i przemiany.

Z tego powodu niektórzy eksperci uważają, że skazani powinni mieć możliwość ponownej oceny wyroku po 10 latach. American Bar Association właśnie uchwaliło rezolucję, która to zaleca.

Nie oznacza to oczywiście wypuszczania wszystkich więźniów po odbyciu 10 lat kary pozbawienia wolności. Daje natomiast możliwość uwięzionym wykazania, czy i w jaki sposób się zmienili i dlaczego zasługują na drugą szansę. Organ zewnętrzy, np. sędzia, może zadecydować wówczas o ewentualnym zmniejszeniu kary.

Z naukowego punktu widzenia ten model ma wiele sensu. Młodzi ludzie częściej popełniają przestępstwa niż osoby starsze. Ważne jest, aby wiedzieć, dlaczego. Dzieje się tak głównie dlatego, że kora przedczołowa – część mózgu odpowiedzialna za rozumowanie, rozwiązywanie problemów i kontrolę impulsów – nie rozwija się w pełni do połowy lat 20. Młodzi ludzie wykazują więc często niedojrzałość, nieodpowiedzialność, lekkomyślność i podatność na negatywne wpływy i naciski zewnętrzne – co Sąd Najwyższy uznał w sprawach o skazanie młodocianych na skrajnie długie wyroki.

Można spojrzeć na to w ten sposób: wiele osób po trzydziestce nigdy nie marzyło o powtórzeniu wyborów, których dokonali dekadę wcześniej.

Ogromna ilość badań potwierdza, że ludzie „wyrastają z przestępczości”. Osoby uwolnione po dziesięcioleciach pozbawienia wolności często nie popełniają kolejnych przestępstw po zwolnieniu, nawet ci, którzy zostali skazani za najpoważniejsze czyny.

Ponowna analiza wyroku to nie tylko okazywanie miłosierdzia. Czasami może na tym skorzystać cała społeczność. Wielu osadzonych uczęszcza na zajęcia, uczy się nowych umiejętności i zdobywa stopnie naukowe w więzieniu. Powracający obywatele często pomagają zagrożonej młodzieży, pracują nad przerwaniem kręgu przemocy i pomagają promować bezpieczeństwo publiczne. Są pracowitymi, płacącymi podatki członkami społeczności. Oczywiście nie wszyscy wykazują takie zaangażowanie w swoje społeczności. 

Wiele uwięzionych osób zostało oddzielonych od swoich dzieci i starzejących się rodziców na lata lub dekady. Danie im drugiej szansy może sprawić, że ojcowie i matki będą wspierać swoich synów i córki, a synowie i córki będą pełnić rolę opiekunów starzejących się rodziców.

Działania na rzecz umożliwienia skazańcom weryfikacji wyroku nabierają tempa.

W 2019 r. senator Cory Booker i reprezentantka Karen Bass przedstawili propozycję ustawę o nazwie Second Look Act, aby umożliwić osobom, które odsiedziały 10 lat w federalnym więzieniu, składanie wniosków do sądu o ponowne rozpatrzenie wyroku. Waszyngton DC pozwala tym, którzy popełnili przestępstwa wchodząc w dorosłość, czyli osobom poniżej 25. roku życia – złożyć petycję o ponowne skazanie po 15 latach więzienia. A stany takie jak Oregon, Illinois i Kalifornia pozwalają osobom odbywającym długie wyroki wykazać, że zasłużyły na kolejną weryfikację.

W ciągu ostatniej dekady bardzo się zmieniliśmy jako społeczeństwo. A jednak nasz system prawny zakłada, że ludzie nie mogą robić tego samego – uważa Amy Fetting, która jest dyrektorem wykonawczym The Sentencing Project, opowiadającym się za skutecznymi i humanitarnymi reakcjami na przestępstwa, które minimalizują więzienie i kryminalizację młodzieży i dorosłych poprzez promowanie rasowej, etnicznej, ekonomicznej i płciowej sprawiedliwości w Stanach Zjednoczonych.

na podst. time.com
jm

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor