Jedna osoba została ranna po tym, jak z budynku w centrum miasta spadły fragmenty kabla, co spowodowało zamknięcie części ulicy Michigan dla ruchu samochodowego i pieszych.
Zamknięty został odcinek pomiędzy Randolph i Lake przy 150 North Michigan.
Miasto Chicago wydało we wtorek następujące oświadczenie: „Michigan Avenue została zamknięta dla ruchu pieszych i pojazdów, pomiędzy Randoph i Lake Str., z powodu incydentu związane z budynkiem. Prosimy mieszkańców o unikanie tego rejonu w miarę możliwości”.
Policja poinformowała, część sprzętu budowlanego odłączyła się od kabli podtrzymujących i spadła na ulicę Michigan. Uszkodzonych zostało osiem pojazdów.
Ofiara, 57-letni Tyrone Pullum został przewieziony do szpitala Northwestern w stabilnym stanie. Jego żona poinformowała, że ma być wypuszczony do domu we wtorek wieczorem, ale przeżywa traumę w związku z tym, co się stało.
Mężczyzna szedł ulicą Michigan Avenue naprzeciwko Millennium Park i był w drodze do pracy, gdy spadł na niego fragment kabla.
Chociaż wszystko mogło się skończyć znacznie gorzej, żona ofiary, dr Sylvia Begay-Pullum powiedziała, że ktoś musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności.
Ulica Michigan została ponownie otwarta w środę rano.
Monitor