Około 65 proc. Amerykanów za globalne ocieplenie klimatu obwinia ludzi, a prawie połowa z nich (45%) obawia się, że będzie ono stanowić realne zagrożenie jeszcze za ich życia - wynika z najnowszego sondażu Gallupa, opublikowanego na łamach CNN.
W ciągu ostatnich dwóch lat ponad 30 procent Amerykanów zostało dotkniętych anomaliami pogodowymi. Aż 78 procent pytanych, którzy mieli styczność z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi - takimi jak ogromna susza na zachodzie, ekstremalne mrozy w Teksasie czy śmiercionośne huragany - uważa, że skutki zmian klimatycznych już są widoczne. Podobnie twierdzi 51 proc. Tych, którzy nie doświadczyli tego typu zjawisk - wynika z tego samego badania.
"Ludzie widzą, że to zdarza się coraz częściej w naszym kraju” - powiedział na łamach CNN Jeffrey Jones z Instytutu Gallupa. "To z pewnością wpływa na to, jak postrzegają kwestię klimatu”.
Trudno zrozumieć, zanim się tego nie doświadczy
Mimo iż to demokraci częściej zgłaszali doświadczenia z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi, sondaż wykazał, iż niezależnie od przynależności partyjnej, ci, którzy zostali nimi dotknięci, są mocniej zaniepokojeni kryzysem klimatycznym.
Statystycznie republikanie i ich zwolennicy obawiają się mniej, jednak podobnie jak w przypadku ogółu, istnieje różnica między osobami, które doświadczyły (28%) i nie doświadczyły (13%) ekstremalnych zjawisk pogodowych.
"Są one obecnie bardziej powszechne niż kiedyś" - powiedział Jones. "Z pewnością poświęca się im dużo więcej uwagi w wiadomościach, a w ramach tej dyskusji mówi się, że jest to dowód na zmiany klimatyczne”.
Badanie potwierdziło, że ludziom trudno jest zrozumieć powagę kryzysu, dopóki sami tego nie doświadczą - zauważa Jones.
Gdzie najczęściej ?
Statystycznie, mieszkańcy rejonów zachodnich i południowych znacznie częściej doświadczają ekstremalnych zjawisk pogodowych.
”Dane te wskazują, że wielu ludzi zaczyna zdawać sobie sprawę, że nasz klimat nie tylko się ociepla, ale staje się coraz bardziej zmienny. Jest to zła wiadomość dla rolnictwa, przemysłu, i wielu innych aspektów życia" - podsumowała na łamach CNN Jennifer Marlon, klimatolog z Yale School of the Environment.
Dobra wiadomość to taka, że większość ludzi w końcu zaczyna dostrzegać związek między ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi, a globalnym ociepleniem. "Kolejne pytanie brzmi: czy ludzie rozumieją, że spalanie węgla, ropy i metanu jest przyczyną chaotycznej pogody? - pyta Marlon.
Międzyrządowy Zespołu ds. Zmian Klimatycznych ostrzegł, że świat musi natychmiast przejść z paliw kopalnych na energię odnawialną - słoneczną i wiatrową. W przeciwnym razie zachód będzie narażony na coraz więcej susz i coraz wyższe temperatury, oceany będą nadal zalewać wybrzeże, a ekstremalne warunki pogodowe staną się jeszcze bardziej zabójcze.
al
