W miniony piątek sędzia z południa Illinois wydała decyzję o tymczasowym zawieszeniu obowiązku noszenia masek w szkołach. W związku z tym w sobotę i niedzielę poszczególne okręgi szkolne starały się przed poniedziałkowym rozpoczęciem zajęć podjąć decyzje na przyszłość i odpowiedzieć na pytania rodziców.
W poniedziałek, wraz z rozpoczęciem zajęć na terenie Illinois, poszczególne dystrykty w różny sposób podeszły do tematu zapobiegania rozprzestrzenianiu Covid-19, konkretnie do obowiązku noszenia masek. W większości pozostały one obowiązkowe, przynajmniej na pewien okres, podczas gdy w niektórych zarząd dystryktów poinformował, iż ich noszenie przez dzieci i młodzież zależy wyłącznie od decyzji rodziców.
Sędzia okręgowa powiatu Sangamon, Raylene Grischow, zgodziła się w piątek z wnioskiem prawnika reprezentującego niewielką grupę rodziców z części dystryktów szkolnych w Illinois, którzy nalegali na zniesienie nakazu noszenia masek w szkołach. Pozew dotyczył 150 okręgów na 859 istniejących w naszym stanie i został wniesiony w sumie przez 700 rodziców.
Teoretycznie, decyzja sądu pozwalająca na opcjonalne noszenie masek w szkołach dotyczy wyłącznie okręgów wymienionych w pozwie. Jednak na końcu decyzji znajduje się zapis pozwalający na szersze interpretowanie decyzji: "(…) sąd uznał przepisy kryzysowe IDPH i ISBE za nieważne".
Jeszcze tego samego dnia gubernator wydał oświadczenie, w którym poinformował, że poprosił biuro prokuratora generalnego o natychmiastowe odwołanie się od tej decyzji. Sprawa na pewno będzie więc miała ciąg dalszy.
W niedzielę Konsorcjum Zdrowia Publicznego Północnego Illinois wydało oświadczenie, w którym zaleca, aby lokalne okręgi nadal kontynuowały dotychczasowe podejście do zapobiegania koronawirusowi i utrzymały wprowadzone środki, które obejmują szczepienie, noszenie masek i izolację chorych.
Niektóre dystrykty, jak choćby 25 Dystrykt w Arlington Heights, stwierdziły, że maski będą opcjonalne. Podobnie w Timothy Christian Schools w Elmhurst, jak poinformowano w liście wysłanym w piątek do rodziców.
Związek Nauczycieli w Chicago wydał oświadczenie, w którym stwierdza, że umowa podpisana w styczniu 2022 z CPS, zawierająca obowiązek noszenia masek, wciąż obowiązuje i zapewni placówko oświatowym bezpieczne funkcjonowanie. Jednocześnie pismo z Chicago Public Schools zapewnia rodziców i opiekunów, że noszenie masek i szczepienia są kluczowymi elementami utrzymania niskiego poziomu przenoszenia wirusa w klasach:
„Obecne orzeczenie sądu nie zabrania CPS wykorzystywania swoich uprawnień do kontynuowania polityki i procedur łagodzenia skutków COVID-19, w tym powszechnego noszenia masek przez uczniów i personel oraz wymogu szczepień i testów dla członków personelu. Liczba przypadków zachorowań spada, a liczba zaszczepionych uczniów i personelu rośnie. Pozostaniemy na obranym kursie."