Zakończył się proces karny Kyle'a Rittenhouse'a, 18-latka, który w ubiegłym roku śmiertelnie postrzelił dwóch protestujących i ranił trzeciego podczas zamieszek w Kenosha, w Wisconsin. Obrady ławy przysięgłych, trwały ponad 3 dni, a o jego losie zadecydowało 12 ławników.
Kyle Rittenhouse został uniewinniony od wszystkich zarzutów. Werdykt zapadł po dwutygodniowym procesie, podczas którego oskarżony zeznał, że strzelał do mężczyzn w obronie własnej.
"Nie zrobiłem nic złego. Broniłem się" – mówił.
Gdyby został uznany winnym, groziła mu kara dożywocia. 18-latkowi postawiono pięć zarzutów: umyślnego zabójstwa pierwszego stopnia, nieumyślnego zabójstwa pierwszego stopnia, usiłowania zabójstwa oraz dwa zarzuty lekkomyślnego narażenia bezpieczeństwa. Oskarżenie o posiadanie broni i naruszenie godziny policyjnej zostało odrzucone przez sędziego Bruce'a Schroedera jeszcze przed rozpoczęciem obrad.
Gdy odczytano wyrok i było już jasne, że został uznany za niewinnego, Rittenhouse zaczął płakać w sądzie okręgowym powiatu Kenosha.
Jak do tego doszło?
25 sierpnia 2020 roku w Kenosha w stanie Wisconsin doszło do burzliwych demonstracji przeciwko niesprawiedliwości rasowej. Gwałtowne protesty wybuchły po tym, jak policjant wielokrotnie postrzelił czarnoskórego Jacoba Blake'a, który nie zastosował się do poleceń funkcjonariusza.
Feralnej nocy 17-letni Rittenhouse uzbroił się w karabin AR-15, jak zeznał w sądzie, w celu ochrony własności prywatnej. Późnym wieczorem, w ciągu około trzech minut, Rittenhouse zastrzelił 36-letniego Josepha Rosenbauma, po czym uciekł. Goniło go kilku mężczyzn, m. in. 26-letni Anthony Huber, który uderzył uzbrojonego 17-latka deskorolką. Rittenhouse zabił Hubera, a następnie strzelił i zranił Gaige'a Grosskreutza.
W mowie końcowej Mark Richards, obrońca reprezentujący Rittenhouse'a, używał argumentów, że Kenosha była "piekłem” tamtej nocy. Opisał on mężczyzn zastrzelonych przez Rittenhouse'a jako niebezpiecznych, łamiących prawo "awanturników", którzy – gdyby nie interwencja 17-latka, zastrzeliliby jego.
„Kyle zastrzelił Josepha Rosenbauma w samoobronie. I cieszę się, że go zastrzelił” – powiedział Richards. „Ponieważ gdyby Joseph Rosenbaum miał tę broń, to nie wierzę, że nie użyłby jej przeciwko komuś innemu”. Richards użył również mocnych słów, by skrytykować głównego prokuratora Thomasa Bingera, oskarżając go o okłamywanie ławy przysięgłych. Powiedział, że zarzuty – złożone dwa dni po strzelaninie w sierpniu 2020 r. to „pragnienie wydania wyroku” z motywami politycznymi.
Prokuratorzy podkreślali, że Rittenhouse podjął tej nocy serię lekkomyślnych decyzji – po pierwsze, że w ogóle przyjechał do Kenoshy, po drugie, że przyniósł broń AR-15 i nie opuścił demonstracji po godzinie policyjnej. Oskarżyciele scharakteryzowali go jako „niebezpiecznego i spragnionego zemsty, który postanowił wziąć sprawy egzekwowania prawa we własne ręce”.
Jeśli ktokolwiek z tych ludzi robił złe rzeczy tamtej nocy, powinien zostać oskarżony. Rittenhouse nie może być sędzią, ławą przysięgłych i ostatecznie katem” – powiedział zastępca prokuratora okręgowego James Kraus.
Oskarżyciele dodali, że Rittenhouse sprowokował starcia – najpierw celując karabinem w demonstrantów oraz inicjując pościg, w którym Huber i Grosskreutz próbowali powstrzymać go przed strzelaniem do innych.
„To ludzie, którzy zostali sprowokowani, ponieważ byli świadkami ataku, słyszeli strzały oraz atak i podjęli działania” – powiedział Kraus. To, co zrobili, było odważne i nie zasłużyli na śmierć”.
al