Osoby, które na co dzień pomagają ofiarom przemocy domowej, często widzą, jak pojedynczy przypadek może eskalować do brutalnego ataku. Jedynym sposobem na przerwanie tego cyklu, jest zatrzymanie go już na początku. Ale system prawny nie zawsze zapewnia właściwe rozwiązania.
Sprawca pobicia Yolandy Carter został oskarżony o usiłowanie zabójstwa po ataku, do którego doszło w 2016 roku. Carter przygotowała oświadczenie, które odczytała w sądzie:
„Zostawiłeś mnie w kałuży krwi na śmierć. Czasami patrzę na siebie w lustrze i jedyne, co mogę zrobić, to dziękować Bogu i płakać. Moje życie zmieniło się niesamowicie”.
Syn kobiety, Joshua Brown, był świadkiem ataku. „Usłyszałem, jak moja mama krzyczy. Aż podskoczyłem. Cieszę się, że obudziłem się tak szybko” – powiedział.
„Wszystko, co pamiętam, to mój syn Joshua wchodzący do pokoju” – powiedziała Carter.
„Wyskoczyłem z łóżka” – wspomina Brown. „Otworzyłem drzwi, pobiegłem do jej pokoju… I zobaczyłem krew, krew na podłodze i drzwiach”.
„Krwawiłam z nosa, ust” – powiedziała Carter.
Brown: „Po prostu na nią patrzyłem. Jej twarz leżała na poduszce. Wciąż się poruszała”.
Carter: „Myślę, że był w histerii, kiedy próbował mną potrząsać…”.
Brown: „Ona mówiła ‘Po prostu nie pozwól mi zasnąć, Josh’. A ja płakałem… Próbowałem to powstrzymać, bo nie chciałem, aby to widziała, i nie chciałem widzieć jej w takim stanie. Krew była wszędzie, jej twarz była zakrwawiona. Po prostu leżała i jęczała”.
Carter: „Zapytałam, co mi się przydarzyło. On powiedział: ‘Mamo, pobił cię młotkiem’. A potem zapytałam ‘Ale dlaczego miałby zrobić coś takiego?’”.
Brown: „Kiedy pobiegłem do mojego pokoju po telefon, wychodząc zobaczyłem go przy drzwiach wejściowych, jak patrzył na mnie. Nawiązaliśmy kontakt wzrokowy. Widziałem, że miał młotek w dłoni. Na młotku była krew”.
Carter stawiła się na rozprawie w sądzie przygotowana do przeczytania swojego oświadczenia. Jej oprawca, Aaron White, został oskarżony o usiłowanie zabójstwa i zaproponowano mu ugodę z 12-letnią karą więzienia, ale ją odrzucił. White poprosił o więcej czasu, aby rozważyć swój kolejny ruch prawny, a następnie zwolnił adwokata. Obecnie reprezentuje siebie sam i złożył wniosek o oddalenie wszystkich ciążących na nim zarzutów. Jeśli zostanie skazany, grozi mu od 6 do 30 lat więzienia.
„Po prostu chcę, żeby to było za mną” – powiedziała Carter. „Chcę tylko, aby otrzymał pomoc, której potrzebuje”.
Carter poznała White’a za pośrednictwem wspólnych przyjaciół. Umawiali się przez lata, mężczyzna często zostawał w jej domu.
„Chociaż był uroczy, miał ciemną stronę, o której nie wiedziałam” – powiedziała kobieta.
Jej córka, Sheabria Gills, przypomina sobie o znakach ostrzegawczych. „Zaczął separować się od ludzi, od rodziny”. Były epizody agresywnego zachowania i niestosownego słownictwa wymierzonego w Carter i jej dzieci.
„Powiedziałam: patrz, to są moje dzieci. Ty jesteś tutaj dzisiaj albo jutro. Nigdy nie lekceważ moich dzieci”.
W pewnym momencie na początku 2016 roku White zniknął na kilka dni. Carter podejrzewała, że jest uzależniony od alkoholu i hazardu. Spakowała jego rzeczy i próbowała mu znaleźć jakieś miejsce. Ale kiedy wrócił 22 marca 2016 roku i zapytał, czy mógłby spędzić u niej noc, Carter zgodziła się.
„Powiedziałam śmiało, weź prysznic i przygotuj się do pracy”.
Kobieta położyła się spać i została zbudzona atakiem. Kości jej twarzy i czaszki zostały roztrzaskane. Jej szczęka i zęby pozostają niestabilne. Oko zostało tak poważne uszkodzone, że musiało zostać usunięte.
„Może to dlatego, że zobaczył te spakowane ubrania” – powiedziała. „Może to go sprowokowało”.
„Staram się trzymać” – dodała Carter. „Oczywiście płaczę, gdy o tym myślę. Patrzę w lustro i widzę, że nie mam oka. Moja twarz jest zdeformowana, mam w głowie metalową płytę”.
W ciągu dwóch lat od ataku Carter przeszła kilkanaście operacji rekonstrukcyjnych. Kiedy próbuje odbudować swoje życie, sprawa jej prześladowcy dalej ciągnie się w sądzie.
„Dziękuje Bogu każdego dnia za to, że wciąż mogę się obudzić, ponieważ jest tak wiele osób, którym się nie udało” – mówi Carter. „Proszę, jeśli jesteś w agresywnym, pełnym przemocy związku, postaraj się z niego wydostać jak najszybciej, bo ja nie miałam takiej szansy”.
Schemat powtarza się w przypadku wielu ofiar. Czasami potrzeba wielu połączeń z gorącą linią dla ofiar przemocy domowej, zanim dana osoba znajdzie w sobie siłę, aby uciec. Niestety, czasami może być na to za późno.
Zasoby dotyczące przemocy domowej w rodzinie:
National Domestic Violence Hotline: (800) 799-7233
Illinois Domestic Violence Help Line: (877) 863-6338
WINGS Program: http://wingsprogram.com; (847) 221-5680, 24-hour help line
South Suburban Family Shelter: 24-hour hotline (708) 335-3028; http://www.ssfs1.org
Chicago Metropolitan Battered Women’s Network: www.batteredwomensnetwork.org
Monitor
