Chociaz wielu rodziców uważa, że chodziki dla dzieci to sposób na więcej niezależności i szybszy rozwój, pediatrzy po raz kolejny ostrzegają, że stanowią one poważne zagrożenie dla zdrowia.
Według nowych badań, opublikowanych w poniedziałek na stronie Pediatrics, ponad 230,000 dzieci rocznie w wieku poniżej 15 miesięcy trafia na oddziały ratunkowe szpitali w całych Stanach Zjednoczonych z urazami związanymi z korzystaniem z chodzików. Badania obejmowały lata 1990-2014.
„Chodziki dają możliwość szybkiego poruszania się – nawet do 4 stóp na sekundę – malutkim dzieciom, które nie osiągnęły jeszcze odpowiednich umiejętności kontrolowania swoich ruchów. Dzieci w tym wieku są ciekawskie, ale nie są w stanie rozpoznać zagrożenia” – powiedział autor badania, doktor Gary Smith, dyrektor Center for Injury Research and Policy z Nationawide Children’s Hospital. „Wystarczy, że starsze rodzeństwo na moment zostawi otwarte drzwi do piwnicy, aby doszło do wypadku. Dziecko w chodziki przemieści się z drugiego końca pokoju i zjedzie po schodach, zanim rodzic zdąży zareagować”.
Większość urazów, bo aż 91 procent, dotyczy głowy lub szyi. Około 30 procent obrażeń to wstrząsy mózgu lub uszkodzenia czaszki.
Prawie ¾ obrażeń dotyczyła dzieci w chodzikach, które spadały ze schodów. Inne popularne zagrożenia dotyczyły wypadnięcia z chodzików oraz obrażeń wynikających z dostępu do rzeczy, do których małe dzieci w innym przypadku nie zdołałyby się dostać, np. poparzenie wynikające z dotknięcia rozgrzanych kuchenek.
Amerykańska Akademia Pediatrii od dziesięcioleci wypowiadała się negatywnie o korzystaniu z chodzików dla dzieci, wzywając do wycofania ich z produkcji i sprzedaży, ale takie prawo nigdy nie zostało wprowadzone.
W latach objętych badaniem ilość przypadków spadła drastycznie, z 20,650 w 1990 roku do 2,001 przypadków w 2014. Naukowcy twierdzą, że wynika to w dużej mierze z federalnych standardów bezpieczeństwa, które zostały wprowadzone w 2010 roku.
Jednak Smith twierdzi, że pomimo spadku liczby obrażeń, „wciąż istnieje zbyt dużo dotyczących poważnych urazów związanych z tymi produktami”.
Smith, pediatra na oddziale ratunkowym, twierdzi, że leczy urazy związane z chodzikami od początku swojej pracy w roku 1970. Powiedział, że wiele dzieci, którymi się zajmował, odniosło naprawdę poważne obrażenia.
Dodatkowo U.S. Consumer Product Safety Commission donosi o ośmiu przypadkach śmierci dzieci w wyniku urazów odniesionych w związku z korzystaniem z chodzików, do których doszło w latach 2004 do 2008. Trzy z tych wypadków dotyczyły sytuacji, gdy dzieci w chodzikach wpadły do basenów lub innych zbiorników z wodą.
Smith dodaje, że rodzice często są zdziwieni tym, jak szybko dziecko w chodziku potrafi znaleźć się w sytuacji zagrożenia.
„Wielokrotnie słyszałem od rodziców, którzy trafiali ze swoimi dziećmi na oddziały ratunkowe związku z używaniem chodzików słowa ‘Panie doktorze, byłam dosłownie obok, ale ona poruszała się tak szybko i nie zdołałam jej zatrzymać’. To dobrzy rodzice, którzy uważnie nadzorowali swoje dzieci w momencie korzystania z chodzików zgodnie z ich przeznaczeniem” – powiedział. „Jedynym błędem, który popełnili, był fakt, że uwierzyli w mity o bezpieczeństwie chodzików dla dzieci”.
Jego rekomendacją jest to, aby rodzice nie kupowali tego typu urządzeń i pozbyli się tych obecnie posiadanych.
Monitor