----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

17 lipca 2023

Udostępnij znajomym:

Obecnie w USA nie brakuje mleka. W rzeczywistości jest go tak dużo, że producenci są zmuszani do pozbywania się nadmiaru.

Problem polega na tym, że mleko jest towarem codziennego użytku. Czy jest na nie popyt, czy nie, krowy trzeba doić. Jeśli krowa nie jest dojona, może to spowodować u niej obrażenia, choroby, a nawet śmierć.

Po odebraniu mleka należy je przetransportować do zakładu mleczarskiego w celu przetworzenia. Obecnie jednak jest za dużo mleka i rolnicy muszą pozbywać się go na własną rękę, ponieważ zakłady nie nadążają za popytem i brakuje miejsca do przechowywania.

Przetwórnie borykają się z niedoborami siły roboczej, co oznacza mniejszą produkcję przetworów mlecznych. W górnej części rejonu Midwest popyt na mleko spadł w tym roku o 20%.

Ponieważ popyt na mleko spada, spadają też ceny.

W czerwcu 2022 r. mleko kosztowało 2,30 dol. za galon, a najnowsze dane dostępne w Departamencie Rolnictwa Stanów Zjednoczonych pokazują, że cena w kwietniu spadła o ponad 50 centów za galon do około 1,78 dol. za galon. Spada również cena mleka klasy 3, z którego wytwarza się sery. W czerwcu 2022 r. cena wynosiła 24,33 dol. za cetnar, a w maju spadła o ponad 8 dol. Zakłady produkujące sery nie mogą jednak skorzystać z niższych cen mleka, ponieważ nie mają miejsca na przechowywanie schłodzonych produktów, takich jak ser cheddar i mozzarella.

Ostatni raz amerykańscy rolnicy zostali zmuszeni do pozbywania się tak dużej ilości mleka podczas pandemii COVID-19, kiedy zamknięto szkoły i restauracje. W tym czasie popyt na mleko spadł gwałtownie, ale w końcu branży mleczarskiej udało się odbić.

Rolnicy mają nadzieję, że sytuacja się powtórzy i dojdzie do poprawy na rynku.

jm

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor