30. stycznia odbył się finał tegorocznej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Fundacja prowadzona przez Jurka Owsiaka już po raz 30. zbierała pieniądze na wsparcie szpitali – w tym najbardziej potrzebujących maluchów i dorosłych. Hasłem tegorocznej zbiórki było "Przejrzyj na oczy", a pieniądze zbierano przede wszystkim na sprzęt okulistyczny. Wstępne wyniki mówią o zebranych 136.3 mln zł – to więcej niż w ubiegłym roku. Na ostateczne dane trzeba będzie jednak trochę poczekać, bo niektóre licytacje potrwają jeszcze kilka tygodni.
"Tyle zrobiliśmy razem. To nie jest bieg na wytrzymałość, ani nurkowanie w mega głębokiej wodzie. To jest zaproszenie do niezwykłej batalii, która trwa cały dzień i chcielibyśmy, aby trwała ona tydzień, może miesiąc, może kilka miesięcy. Po raz kolejny to nasze dobro, dobry nastrój i dobre wiadomości, które rozsyłaliśmy wokół, pokazały, jakie jest sedno prawdy. Tacy jesteśmy" - skomentował w mediach społecznościowych lider WOŚP Jerzy Owsiak. Na całym świecie w tegoroczną edycję WOŚP zaangażowało się ponad 120 tysięcy wolontariuszy.
Cel tegorocznej edycji? Lepsza okulistyka w całej Polsce
Za pieniądze zebrane podczas 30. Finału, kupione będą m.in. angiograf dwupłaszczyznowy do leczenia siatkówczaka, oftalmoskopy do badania dna oka, lampy szczelinowe do diagnostyki przedniego odcinka oka, tonometry do pomiaru ciśnienia śródgałkowego (rogówki i soczewki), synoptofory do pomiaru kąta zeza, urządzenia OCT do bezinwazyjnej diagnostyki schorzeń, tomografia dna oka, mikroskopy i stoły operacyjne.
Wiele sztabów, dużo poza granicami
W tym roku w akcję zaangażowały się 1,633 sztaby, w tym 90 sztabów zagranicznych m.in. w Tokio, Sydney, Ankarze, a nawet na Kole Podbiegunowym. W Stanach Zjednoczonych sztaby powstały m.in. w Nowym Jorku, Austin, Miami i Chicago – w Wietrznym Mieście zapisało się ponad 200 wolontariuszy.
Chicago
Sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP) w Chicago zebrał pokaźną sumę pieniędzy, która po wstępnym liczeniu wynosi 140 tys. dolarów. Co istotne, kwota na pewno wzrośnie.
"Teraz zbliżają się dla nas pracowite dni, aby wszystko podsumować, zamknąć, dopilnować wszelkich procedur. O postępach naszych prac będziemy informować na naszej stronie, więc bądźcie z nami do samego końca i o jeden dzień dłużej! Siema!" - informuje na stronie internetowej chicagowski sztab WOŚP.
Podczas Wielkiego Finału, który odbył się w sali bankietowej Kings Hall w Lombard, było głośno. Koncerty, atrakcje i zabawy dla dzieci oraz liczne aukcje (m.in. został wylicytowany prawy but Roberta Lewandowskiego) sprawiły, że tegoroczny finał można zaliczyć do wyjątkowo udanych. Pieniądze zbierane były od kilku dni, trafiały do specjalnych, oznaczonych i zaplombowanych puszek w okolicznych polskich sklepach i biznesach.
Jak co roku - na antenie radia 1300AM i 104.7FM - licytowano wyjątkowe, złote serduszko z numerem 1 chicagowskiego sztabu WOŚP. W tym roku licytacja zakończyła się kwotą 7,600 dolarów.
Tegoroczny Finał WOŚP, podobnie jak w latach poprzednich, cieszył się ogromnym zainteresowaniem.
Rekordowe kwoty licytacji
Internetowe licytacje są jednym ze znaków rozpoznawczych orkiestry. Część z nich już się zakończyło, inne potrwają jeszcze kila dni lub tygodni. Rakieta Igi Świątek została sprzedana za 189 tys. 100 zł. To rakieta z wygranego przez nią turnieju w Rzymie. Hulajnoga elektryczna należąca do byłego premiera Donalda Tuska osiągnęła kwotę ponad 100 tysięcy złotych. Nadal można kupić korki piłkarskie, w których napastnik Bayernu Monachium – Robert Lewandowski strzelił bramkę z przewrotki w trakcie meczu Ligi Mistrzów z Dynamem Kijów. Obecnie trzeba za nie zapłacić ponad 40 tysięcy.
WOŚP – to już tradycja
Ostateczną kwotę zbiórki, na którą składają się darowizny i kwoty uzyskane z licytacji opinia publiczna pozna 30 marca. Wtedy to wyniki przedstawi na specjalnej konferencji szef Orkiestry, Jurek Owsiak. W ubiegłym roku, podczas 29. finału WOŚP zebrano prawie 127.5 mln. zł na zakup sprzętu dla laryngologii, otolaryngologii i do diagnostyki głowy. Podczas wszystkich - 29 finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurkowi Owsiakowi udało się zebrać łącznie gigantyczną kwotę 1.5 miliarda złotych. Pieniądze zostały przeznaczone na zakup sprzętu dla polskich szpitali i innych placówek medycznych funkcjonujących nad Wisłą.
„Do tej pory zebraliśmy 1.5 miliarda złotych. To suma ogromna, magiczna. Widzimy ją w postaci sprzętu medycznego dla dzieci i dorosłych. Nie ma w Polsce szpitala dziecięcego, który by go nie posiadał. Dziękujemy wam za to” — powiedział Jerzy Owsiak.
fk/al
