3 osoby nie żyją po serii strzelanin, jaka miała miejsce w środę. Zginął 16-letni chłopak a 72-letnia kobieta została ranna.
O godz. 6:24 pm policja została wezwana do domu przy South Kilpatrick Ave w dzielnicy West Gairfield Park - powiedział oficer Thomas Sweeney, rzecznik policji.
Znaleziono tam 34-letniego mężczyznę z raną postrzałową głowy. Policja stwierdziła zgon na miejscu - powiedział Sweeney - dodając, że mężczyzna był członkiem gangu.
O 6:12 pm 16-letni chłopak został postrzelony przy 5300 West Huron Str., w dzielnicy Austin.
Nastolatek został postrzelony w klatkę piersiową i przewieziony w stanie krytycznym do West Suburban Medical Center w Oak Park, gdzie nie później zmarł. Chłopak szedł ulica, gdy podeszło do niego kilka osób, oddało strzały i uciekło pieszo z miejsca zdarzenia.
39-letni mężczyzna został znaleziony śmiertelnie postrzelony w dzielnicy Lawndale Chicago ok. 7:35 wieczorem. Został postrzelony w głowę - podała policja powołując się na wstępne informacje. Mógł zostać zabity w czasie napadu. Ofiara została zidentyfikowana jako Shandale Neal, 30, który był właścicielem mieszkania w okolicy, gdzie został zabity. Detektywi badają tę śmierć jako zabójstwo. Nikt nie został jeszcze aresztowany.
72-letnia kobieta została postrzelona o godz. 6:55 pm przy 7200 South Sangamon Str., w okolicy Englewood. Kobieta postrzelona w klatkę piersiową i ramię, została zabrana do Advocate Christ Medical Center, powiedział Sweeney. Jej stan został ustabilizowany.
Kobieta była u siebie w domu, gdy przez okno raniła ją kula wystrzelona na zewnątrz budynku.
24-letni mężczyzna został postrzelony w nogę w okolicy Greshan o godz. 3:40 pm.
Monitor