Chicagowski arcybiskup Blase Cupich zostanie wyniesiony do godności kardynalskiej na uroczystości w Rzymie, która odbędzie się w przyszłym miesiącu. W niedzielę rano papież Franciszek ogłosił, że mianuje 17 nowych kardynałów na konsystorzu, który odbędzie się 19 listopada.
Arcybiskup Cupich będzie siódmym arcybiskupem z Chicago, który po objęciu funkcji uzyskał godność kardynała. Od momentu, kiedy papież Franciszek osobiście wybrał go na głowę kościoła archidiecezji chicagowskiej, pojawiały się pytania dotyczące tego, kiedy zostanie on kardynałem.
"Rola kardynała przynosi nowe obowiązki, ale z waszymi modlitwami i pomocą, będziemy kontynuować rozpoczęty proces odnowienia kościoła w archidiecezji i przygotowanie go na zmiany w nadchodzących dekadach" - powiedział Cupich w oświadczeniu wydanym w niedzielę rano.
Arcybiskup wielokrotnie powtarzał, że nie myśli o byciu kardynałem, a zamiast tego woli skupiać się na swoich obowiązkach w Chicago. "Bycie arcybiskupem w Chicago to wystarczające".
Jednak już w lipcu 2016 papież Franciszek zasygnalizował większą rolę dla arcybiskupa, kiedy dołączył go do watykańskiej Kongregacji Biskupów. To ta grupa rekomenduje, którzy kapłani z całego świata stają się biskupami. Większość pozostałych osób, które się w niej znajdują, to kardynałowie. Nowe obowiązki arcybiskupa powodują, że częściej podróżuje do Rzymu i spotyka się z papieżem Franciszkiem.
Elewacja będzie miała miejsce dokładnie dwa lata i jeden dzień po tym, jak Cupich został arcybiskupem Chicago. Podczas ceremonii dołączy on do 16 innych biskupów, w tym 13 poniżej 80 lat. Będą oni uprawnieniu do głosowania w następnym papieskim konklawe, kiedy będzie miało miejsce.
Dwaj inni Amerykanie, którzy zostaną wyniesieni do godności kardynalskiej to arcybiskup Joseph Tobin z Indianapolis i biskup Kevin Farell z Dallas.
Burmistrz Rahm Emanuel zadzwonił do arcybiskupa z gratulacjami. W oświadczeniu powiedział: "Amy i ja chcemy pogratulować arcybiskupowi Cupichowi wielkiego zaszczytu i podziękować mu za jego służbę mieszkańcom Chicago. W krótkim czasie stojąc na czele kościoła w naszym mieście miał na nie ogromny wpływ i stał się głosem tym, którzy głosu nie mają w procesie integracji - głosem tych, którzy żyją w biedzie, na marginesie społeczeństwa, głosem imigrantów i nowych Amerykanów, a także dzieci i rodzin w całym mieście. Jest światłem inspiracji dla nas i błogosławieństwem dla miasta Chicago. Chciałbym podziękować papieżowi Franciszkowi za jego uznanie przewodnictwa arcybiskupa Cupicha, nie tylko w kościele, ale w naszym społeczeństwie".
Monitor