Samolot linii Southwest Airlines lecący z Atlanty został zmuszony do awaryjnego lądowania we wtorek rano na międzynarodowym lotnisku O'Hare z powodu możliwych usterek technicznych.
Lot 1803, który zmierzał do Chicago, lądował awaryjnie w ramach podjętych środków ostrożności po tym, jak zapaliła się jedna z kontrolek. Lądowanie odbyło się bez żadnych problemów. Na pokładzie znajdowało się 98 pasażerów, nikomu nic się nie stało.
Przed ponownym wylotem samolot został bardzo dokładnie sprawdzony - poinformował urzędnik linii lotniczych.
Monitor