Przy oprocentowaniu kredytów hipotecznych poniżej 4 procent, lepszych możliwościach uzyskania pożyczki i silniejszym rynku pracy, znacząco zwiększyło się zainteresowanie zakupem domów.
Ceny domów idą w górę, a na rynku zaczyna brakować atrakcyjnych ofert sprzedaży, co może jeszcze bardziej pogłębić się w wiosennym sezonie.
W skali całego kraju kupującym bardzo trudno jest znaleźć dom w cenie odpowiadającej ich możliwościom finansowym - według przeprowadzonych badań przez stronę Trulia, zajmującą się kupnem i sprzedażą nieruchomości.
W lutym sprzedaż domów w 9 powiatach w rejonie Chicago wzrosła o 6.1 procent, a ceny podniosły się o 7.1 procent porównując do ubiegłego roku.
Ceny domów i mieszkań sprzedawanych w Chicago wzrosły aż o 12.3 procent w stosunku do lutego 2015.
"Był duży ruch na rynku nieruchomości w latach 2013 i 2014, ale rok 2015 przyniósł spowolnienie" - powiedziała Carla Walker, agent z Berkshire Hathaway Home Services Koenig Rubloff. Chociaż notuje się wzrost ofert sprzedaży, to coraz mniej jest nieruchomości w niższym przedziale cenowym na północnej stronie miasta. Tam mieszkania wahające się od $250,000 do $500,000 znajdują się na ryku ok. 3.7 miesiąca. Na rynku nieruchomości okres poniżej sześciu miesięcy określany jest jako rynek sprzedającego, a powyżej 6 miesięcy jako rynek kupującego.
W lutym oprocentowanie stałej pożyczki 30-letniej wynosiło ok. 3.66 procent, spadek w stosunku do 3.87 procent notowanych w styczniu. Pomimo tej obniżki w całym kraju sprzedaż domów spadła o 7 procent w lutym w porównaniu do stycznia, ponieważ brakowało ofert i odnotowano wzrost cen - poinformowało National Association of Realtors w poniedziałek.
Monitor