----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

26 stycznia 2017

Udostępnij znajomym:

Chicago pozostanie miastem sanktuarium dla imigrantów bez względu na rozporządzenie podpisane w środę przez prezydenta Trumpa - deklaruje burmistrz. Tego samego dnia radni przyjęli symboliczną rezolucję, w której zapewniono że wszyscy mieszkańcy, bez względu na rasę, pochodzenie, status imigracyjny, przeszłość kryminalną, orientację seksualną i tożsamość płciową, mogą czuć się bezpiecznie.

"Mamy zamiar pozostać miastem sanktuarium. Nie ma wśród nas obcych. Witamy wszystkich - bez względu na to, czy jesteście z Polski lub Pakistanu, z Irlandii czy z Indii, z Izraela lub Meksyku czy z Mołdawii, skąd pochodził mój dziadek. Jesteście mile widziani w Chicago realizując swoje amerykańskie marzenie" - powiedział burmistrz.

Podobne deklaracje złożyli burmistrzowie innych miast sanktuariów: Nowego Jorku, Los Angeles, Seattle, Filadelfii, Minneapolis i innych.

"Jesteśmy miastem sanktuarium i nim pozostaniemy. Staniemy w obronie każdego obywatela, każdego mieszkańca Chicago, niezależnie od statusu. To jest wasz dom. A to jest nasza deklaracja" - zapewniał radny John Arena z 45. dzielnicy obejmującej północno-zachodnie rejony miasta. 

Władze miast sanktuariów nie współpracują z imigracyjnymi służbami federalnymi, by deportować nieudokumentowanych imigrantów, a lokalna policja nie sprawdza statusu imigracyjnego zatrzymanych osób. Wszyscy imigranci mają dostęp do różnego rodzaju usług i pomocy miejskiej.

Burmistrz Rahm Emanuel powiedział w środę, że jeszcze nie zna szczegółów dotyczących prezydenckiego rozporządzenia, które przewiduje wstrzymanie federalnych grantów dla tzw. sanctuary cities.

Z zeszłorocznego raportu departamentu sprawiedliwości (DOJ) wynikało, że Chicago może stracić federalne granty szacowane na $29 milionów rocznie. Środki te przeznaczane są na transport, policję społeczną, inicjatywy w zakresie ochrony zdrowia, pomoc społeczną czy wczesną edukację.

"Nawet jeśli oznacza to, że nasze fundusze federalne są zagrożone, stajemy teraz w obronie tego, co słuszne, w obronie naszych wartości, w obronie tych, którzy nie mogą sami się bronić" - deklarował radny z 49. dzielnicy Joe Moore.

"Mamy zamiar odebrać federalne granty stanom i miastom uważanym za sanktuaria dla nielegalnych imigrantów. Amerykanie nie będą już dłużej zmuszani do dotowania ich mimo lekceważenia prawa" - powiedział rzecznik Białego Domu Sean Spicer.

Prezydent Donald Trump w środę podpisał także rozporządzenie wykonawcze w sprawie rozpoczęcia gigantycznego muru na granicy z Meksykiem oraz zapowiedział zatrudnienie 10,000 nowych funkcjonariuszy służb imigracyjnych, którzy zajmą się procesem deportacji nieudokumentowanych imigrantów z przeszłością kryminalną. 

JT

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor