Nawet 100 osób może zginąć w wypadkach na amerykańskich drogach w każdym z czterech dni długiego weekendu Labor Day - alarmuje National Safety Council. W ubiegłym roku śmierć poniosło 438 osób, z tego dziewięć w Illinois.
Ubiegłoroczny weekend Labor Day był najbardziej tragiczny na drogach od 2008 roku. Eksperci od spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego mają nadzieję, że kierowcy potraktują te statystyki poważanie, aby każdy po długim weekendzie powrócił szczęśliwie do domu.
Od stycznia - jak wynika z najnowszego raportu National Safety Council - w wypadkach drogowych w całych Stanach Zjednoczonych zginęło szacunkowo 19,100 osób, a 2.2 mln zostało poważnie rannych. Straty materialne oszacowano na $205 miliardów.
Liczba śmiertelnych wypadków drogowych wzrosła w pierwszych sześciu miesiącach tego roku o 9 procent w porównaniu do 2015 roku oraz o 18 procent biorąc pod uwagę dane z tego samego okresu dwa lata temu.
Największy wzrost zanotowano na Florydzie – o 43 procent, w Georgii o 34 procent, w Indianie o 33 procent, w Kalifornii o 31 procent, w Karolinie Północnej o 26 procent i w Illinois oraz Kentucky o 24 procent .
Departament Transportu USA podsumował też 2015 rok, ogłaszając że na drogach w wypadkach zginęły 35,092 osoby. To o 7.2 procent więcej w stosunku do roku 2014, jednocześnie był to koniec trwającego pięć dekad spadku. Ostatni raz tyle zgonów spowodowanych kolizjami drogowymi odnotowano w 1966 roku.
Policja kontroluje i apeluje rozsądek
Stanowa policja i lokalne departamenty są zmobilizowane w związku z długim weekendem Labor Day. Kierowcy mogą spodziewać się wyrywkowych kontroli.
Celem dorocznej policyjnej akcji jest zwiększenie bezpieczeństwa poprzez zwrócenie szczególnej uwagi na tzw. śmiertelną czwórkę, czyli główne przyczyny tragicznych wypadków: nadmierną prędkość, jazdę pod wpływem alkoholu (DUI), brak zapiętych pasów bezpieczeństwa i rozproszenie uwagi.
Illinois State Police apeluje o bezpieczną jazdę, przestrzeganie przepisów, a przede wszystkim o unikanie prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Do 5 września trwać będzie akcja "Drive Sober or Get Pulled Over", której celem jest wyłapywanie kierowców zasiadających za kółko po spożyciu alkoholu.
Statystyki pokazują, że w okresie długich weekendów, w tym Labor Day, gwałtownie wzrasta liczba wypadków śmiertelnych na autostradach.
„Ludzie muszą zrozumieć, że jazda w stanie nietrzeźwym może zakończyć się śmiertelnie dla wielu użytkowników dróg. Rocznie ponad 10,000 osób ginie na drogach w Stanach Zjednoczonych głównie z tego powodu" – przestrzega sierżant Derek Zook.
Zaapelował do kierowców o przygotowanie planu na wypadek, gdyby weekendowy wyjazd zakończył się dla nich imprezowo. "Znajdź trzeźwego kierowcę lub zadzwoń po taksówkę, ale nie wsiadaj za kółko po alkoholu" - przestrzegał policjant.
Należy pamiętać, że można zostać pociągniętym do odpowiedzialności, jeżeli podamy komuś alkohol i ta osoba spowoduje wypadek w stanie nietrzeźwym.
Podobna mobilizacja policji w okresie różnych świąt nie jest niczym nowym. Warto pamiętać, że oprócz Illinois podobne akcje na Środkowym Zachodzie przeprowadza kilka okolicznych stanów: Indiana, Michigan, Minnesota oraz Ohio.
JT
