Wiele tych incydentów nie jest zgłaszanych przez pasażerów, ale drobna przestępczość stanowi poważny problem w środkach komunikacji miejskiej i obiektach należących do CTA.
Liczba przestępstw na tle seksualnym, takich jak "nieodpowiednie dotykanie" i "molestowanie seksualne bez kontaktu fizycznego”, do których doszło w autobusach i kolejce CTA, może być w tym roku wyższa niż w poprzednich dwóch latach.
Do początku 2015 r. chicagowskie przedsiębiorstwo komunikacji publicznej odnotowało 145 przypadków przestępstw na tle seksualnym. Liczba takich incydentów wzrosła z 44 w 2015 r. do 60 do 27 października 2017 r.
Takie dane podaje dziennik “Chicago Sun- Times”, który przeanalizował statystyki departamentu policji w Chicago na temat przestępstw określanych jako ”non-index” - uznawane za mniej poważne niż przestępstwa "index”, takie jak morderstwa, rabunki i gwałty.
Najwięcej takich przestępstw na tle seksualnym odnotowano w pociągach CTA, niektóre z nich można uznać za wykroczenia, a nawet przestępstwa kryminalne.
Od początku tego roku do końca października zgłoszono 2,003 przestępstwa określane jako “non-index”, od bijatyk, hazardu, używania narkotyków po wandalizm, na terenie środków komunikacji miejskiej CTA.
Dla porównania w całym 2016 roku liczba takich zgłoszeń wynosiła 2,006, a w 2015 roku - 2,036.
Prawie połowa z przestępstw, do których doszło w tym roku, miała miejsce w pociągach CTA, a także na stacjach kolejki. Mniej zgłoszeń dotyczyło autobusów, przystanków autobusowych i parkingów.
Dokładnie odwrotnie było w dwóch wcześniejszych latach, kiedy większość tego rodzaju przestępstw odnotowana została w autobusach CTA; w 2015 r. - potwierdzono 499 takich incydentów, a w 2016 - 480. Ponad połowa z tych przestępstw nie została rozwiązana.
Najwięcej było przypadków pobicia, do którego kwalifikuje się spoliczkowanie kogoś lub uderzenie pięścią. Na terenie autobusów i kolejki czy obiektów należących do CTA odnotowano 721 takich incydentów w 2015 r., 750 w 2016 r. oraz 629 w tym roku. W tym roku zgłoszono 429 przypadków wandalizmu w CTA, to wzrost z 302 w 2016 r. i 348 w 2015 r.
Rzecznik prasowy CTA, Steve Mayberry, powiedział, że z raportów wynika, iż w ostatnich dwóch latach popełniono tylko jedno drobne przestępstwo na około 250 tys. przejazdów w systemie CTA.
“Liczby te odzwierciedlają, że drobna przestępczość związana z CTA jest bardzo niska i że w dużej mierze odnosimy sukcesy w naszych ciągłych wysiłkach, aby zapewnić większości pasażerów dostanie się do pracy, szkoły, czy w inne miejsca, bez żadnych incydentów” - dodał.
Wiele sytuacji, do których dochodzi w CTA często nie jest zgłaszanych - wynika z relacji pasażerów.
”Wiele razy ludzie po prostu wysiadają z pociągu" - powiedział 27-letni Kyle Goethals.
Mieszkaniec dzielnicy Old Town przez ostatnie pięć lat dojeżdża do pracy kolejką CTA do West Loop. Przyznaje, że chociaż widział, jak ludzie piją alkohol, czy palą na marihuanę w pociągu CTA, nie zgłaszał tego. “Łatwiej jest po prostu zmienić wagon” - stwierdził.
24-letnia mieszkanka Edgewater, Qiara Tate, powiedziała, że przez całe życie korzysta z transportu publicznego. Widziała ludzi sikających i bijących innych na terenie CTA, ale nie zgłosiła żadnego z tych incydentów.
"Te rzeczy zawsze się zdarzają. Widzę to wszędzie - wandalizm, graffiti. Zawsze tak było” - podkreśliła.
Z doniesień dziennika “Chicago Sun-Times” z lipca wynikało, że w 2016 r. o 16 procent wzrosła liczba poważniejszych przestępstw związanych z CTA. Sprawcy ok. 90 procent przestępstw, które od 2015 roku dotknęły pasażerów, nie zostali ujęci.
Od 2015 roku w systemie miejskiego transportu publicznego CTA odnotowano 861 napadów rabunkowych, w tym 421 w ubiegłym roku, a to wzrost o 78 w porównaniu do wcześniejszego roku. Tylko w przypadku około 11.6 procent sprawcy zostali ujęci.
Komentując niską liczbę aresztowań policja odpowiada, że podejmowane są działania w skali całego miasta, w tym te obejmujące lepsze szkolenie detektywów w analizie materiałów wideo z kamer monitoringu z autobusów i pociągów CTA, dzięki którym najczęściej zatrzymywani są sprawcy.
W zeszłym roku prezes CTA, Dorval Carter Jr. i jego szef, burmistrz Rahm Emanuel, zapowiedzieli walkę z przestępczością, która dotyka pasażerów. Jej niewielki spadek przypisywali także większej liczbie kamer monitoringu. Nagrania w dużym stopniu przyczyniają się do aresztowania sprawców.
JT
