Chicago odnotowało drugi najbardziej krwawy długi weekend związany z obchodami święta Dziękczynienia w ostatnich latach - doszło do ponad czterdziestu strzelanin.
Od środy po południu do wczesnych godzin w poniedziałek postrzelone zostały 44 osoby, w tym 8 śmiertelnie - według danych opracowanych przez Chicago Tribune.
To mniej niż 70 osób, które zostały ranne w strzelaninach w ubiegłym roku, ale prawie dwa razy więcej niż w 2015 (28 postrzelonych osób) i ponad dwa razy więcej niż w 2014 (19 osób).
Do poniedziałku odnotowano 621 zabójstw, o 100 mniej niż w ubiegłym roku, ale znacznie więcej niż w poprzednich latach. Liczba ta w analogicznym okresie wynosiła 450 w 2015, 402 w 2014 i 400 w 2013 roku.
Co najmniej 3,322 osoby ucierpiały w wyniku strzelanin - to o 690 mniej niż w zeszłym roku, ale o ponad tysiąc więcej niż w latach 2014, 2013 i 2012 w tym samym okresie.
Monitor