----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

20 lutego 2023

Udostępnij znajomym:

Klub zrzeszający balonistów z Illinois twierdzi, że jeden z jego małych balonów przestał nadawać sygnał lokalizacyjny – ostatni raz zgłosił swoją lokalizację nad Alaską w sobotę, czyli w tym samym dniu, w którym amerykańskie wojsko zestrzeliło „niezidentyfikowany obiekt” w tym rejonie.

Wspomniany klub, czyli Northern Illinois Bottlecap Balloon Brigade (NIBBB) nie obwinia wprost rządu USA o zestrzelenie jednego ze swoich 32-calowych "balonów Pico", ale grupa hobbystów zauważa w poście na swoim blogu, że fakt zaginięcia i zastrzelenia w podobnej lokalizacji raczej nie jest przypadkowy. Balon w bazie danych klubu pasjonatów uzyskał adnotację - "zaginiony w akcji".

"Pico Balloon K9YO ostatni raz meldował 11 lutego o 00:48 w pobliżu wyspy Hagemeister po 123 dniach i 18 godzinach lotu" - czytamy we wpisie na blogu. O prawdopodobieństwie, że ten cywilny balon może być jednym z trzech niezidentyfikowanych obiektów zestrzelonych przez wojsko USA jako pierwszy poinformował w czwartek portal Aviation Week. Wcześniej tego samego dnia prezydent Joe Biden wygłosił swoje pierwsze publiczne oświadczenie na ten temat i przyznał, że "obecna ocena wywiadu jest taka, że te trzy obiekty były najprawdopodobniej balonami związanymi z prywatnymi firmami, rekreacją lub instytucjami badawczymi."

Szpiegowski był tylko jeden?

Urzędnicy federalni poinformowali, że pierwszy chiński balon obserwacyjny, który został zestrzelony u wybrzeży Karoliny Południowej na początku tego miesiąca, był w stanie prowadzić operacje zbierania danych wywiadowczych i był wielkości porównywalnej do trzech autobusów – to dowód, że miał związek z obcym wywiadem. Oprócz tego amerykańskie i kanadyjskie wojska zestrzeliły w ostatnich dniach trzy kolejne balony. W piątek, 10 lutego obiekt "wielkości samochodu" został zestrzelony nad morzem w pobliżu Deadhorse na Alasce – to prawdopodobnie ten z Illinois. W sobotę, 11 lutego, kanadyjski premier Justin Trudeau polecił zestrzelenie trzeciego niezidentyfikowanego obiektu nad terytorium Jukonu w Północnej Kanadzie. W niedzielę, 12 lutego nad jeziorem Huron na granicy amerykańsko-kanadyjskiej amerykański myśliwiec zestrzeliły czwarty niezidentyfikowany (wówczas) obiekt.

Opisy wszystkich trzech niezidentyfikowanych obiektów zestrzelonych w dniach 10-12 lutego przez amerykańskie myśliwce pasują idealnie do balonów Pico - uważa Tom Medlin, pasjonat balonów, który od lat hobbystycznie bada budowę i trasy przemieszczania się balonów w USA. Pentagon nie wydał jest oświadczenia w tej sprawie.

fk

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor