John Catanzara przez kolejne trzy lata będzie prezesem Chicago Fraternal Order of Police Lodge 7, największego związku zawodowego policjantów w mieście. Wygrał wybory na drugą kadencję - uzyskał 58 proc. głosów, podczas gdy jego rywal - policjant Bob Bartlett zdobył 42 proc. głosów. Catanzara to były policjant, który w 2021 r. przeszedł na emeryturę i zaangażował się w działalność publiczną. Jako prezes związku obowiązków ma sporo, bo organizacja zrzesza 10,000 szeregowych chicagowskich policjantów i 6,000 emerytów.
Pierwsza kadencja była kontrowersyjna
Podczas swojej pierwszej kadencji Catanzara kierował 28-osobowym zarządem, w którym nie było żadnych Afroamerykanów, co spotkało się dużą krytyką. Jego pierwsze decyzje dotyczyły gróźb wydalenia ze związku czarnoskórego policjanta za to, że klęczał z protestującymi po zamordowaniu George'a Floyda przez policję w Minneapolis. Catanzara bronił również zamieszek z 6 stycznia na Kapitolu USA. Przeprosił za te wypowiedzi po upomnieniu przez krajowego lidera FOP. W 2021 roku będąc jednocześnie czynnym policjantem, CPD chciało zwolnić Caranzarę dyscyplinarnie ze służby z powodu domniemanego niewłaściwego postępowania w 18 incydentach – chodziło głównie o posty na Facebooku, które zawierały wulgarny lub rzekomo rasistowski język. Rozprawa, zaplanowana na trzy dni, zakończyła się po pierwszym dniu przejściem Catanzary na emeryturę, co nie wymagało od niego ustąpienia z funkcji przewodniczącego FOP.
Kim jest Catanzara?
John Catanzara to policjant z 25-letnim stażem pracy. Związkiem FOP kieruje od 2020 roku. Stanowisko przewodniczącego dało mu szeroki rozgłos szczególnie w dobie pandemii koronawirusa - spierał się z burmistrz Lightfoot na wielu frontach, chodziło przede wszystkim o miejski nakaz szczepień dla pracowników ratusza i jednostek podległych, policjantów także. Kierowany przez Catanzarę Fraternal Order of Police i biuro burmistrz złożyły w tej sprawie dwa pozwy sądowe przeciwko sobie. Ten prawny sparring nastąpił po tym, jak szef FOP, John Catanzara wielokrotnie apelował do członków organizacji - policjantów, by nie stosowali się do nakazu wydanego przez Lightfoot. Miejskie władze w swoim pozwie twierdziły, że Catanzara działał na szkodę społeczną i prowadził nielegalny strajk, paraliżujący działanie służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Funkcjonariusze, którzy popierali Catanzarę, nie chcieli informować szefostwa CPD o posiadanym statusie szczepień. Podobnie jak Catanzara twierdzili, że wprowadzony miejski nakaz szczepienia bądź częstego testowania jest niezgodny z prawem. Wielu ludzi natomiast uważało, że postępowanie przewodniczącego FOP było hipokryzją, bo on sam był zaszczepiony.
Człowiek Vallasa?
Paul Vallas ubiegający się o fotel burmistrza Chicago występował na konferencjach prasowych wspólnie z Catanzarą i właśnie FOP udzieliło Vallasowi oficjalnego poparcia wyborczego.
„Catanzara nie jest pierwszym republikaninem, wokół którego Paul Vallas owija swoje ramiona” – powiedziała ustępująca burmistrz Lori Lightfoot. Dodała też, że „skrajna prawica znalazła swojego człowieka na burmistrza, a nazywa się on Paul Vallas”. Niezależnie od tego, kto będzie burmistrzem Chicago, druga kadencja Catanzary na stanowisku przewodniczącego FOP na pewno będzie inna niż pierwsza, a są ku temu dwa powody. Po pierwsze burmistrzem nie będzie Lori Lightfoot, a policją nie kieruje już David Brown, który sam zrezygnował ze stanowiska po przegranych przez demokratkę wyborach samorządowych.