Kierowców ciężarówek czeka zmiana w sposobie rejestrowania liczby przejechanych godzin. Do tej pory zapisywali to na papierze, a wkrótce będzie to elektroniczny rejestr. Decyzją administracji federalnej nowe prawo wejdzie w życie za 60 dni.
Zawodowi kierowcy ciężarówek liczbę godzin spędzonych za kółkiem w danym dniu pracy (tzw. logs ) zapisują na papierze niemal od 1938 roku, kiedy to weszły w życie pierwsze federalne przepisy. Miały one na celu monitorowanie godzin pracy kierowców, głównie ze względów bezpieczeństwa. Chodziło o wyeliminowanie przypadków przepracowania kierujących ciężarówkami.
Zdaniem przedstawicieli Federalnego Departamentu Transportu papierowy system nie sprawdza się, gdyż łatwo go fałszować. Takie sprawy wyszły na jaw przy okazji śledztw prowadzonych w sprawie wypadków spowodowanych przez zmęczonych i przepracowanych kierowców ciężarówek.
Nowy elektroniczny system, na który firmy transportowe będą musiały przejść za 6 miesięcy, ma wyeliminować przypadki fałszerstw. Elektroniczne urządzenia zamontowane w ciężarówkach będą automatycznie zapisywać czas, który kierowca spędzi za kółkiem na podstawie pracy silnika, liczby przejechanych mil i informacji dotyczących lokalizacji.
"Ta automatyczna technologia wprowadzi zapisywanie liczby godzin do czasów współczesnych, ale także pozwoli inspektorom ds. bezpieczeństwa łatwo zdemaskować przypadki naruszenia prawa federalnego, które stwarzają zagrożenie dla życia" - tłumaczył sekretarz Departamentu Transportu USA Anthony Foxx.
Firmy transportowe, głównie te mniejsze, nie popierają zmian w systemie prowadzenia zapisów liczby godzin pracy. Przepisy zaskarżyła reprezentująca ich organizacja Owner-Operator Independent Drivers Association. Ich zdaniem firmy będą zmuszane do wydania pieniędzy na nową, niesprawdzoną dobrze technologię. Zmiany mają wejść za 60 dni i obowiązywać będą także Kanadyjczyków i Meksykanów, który jeżdżą ciężarówkami po amerykańskich drogach.
JT