Co najmniej jedenastu kandydatów zgłosiło się do wyborów do Kongresu USA, na miejsce, które zwolni kongresmen Luis Gutierrez. Demokrata ogłosił w ubiegłym tygodniu, że odchodzi po 25 latach w Izbie Reprezentantów.
Chociaż kandydaci mieli mniej niż tydzień na zebranie pod petycjami wyborczymi ponad 8,000 podpisów, czterech republikanów i siedmiu demokratów zdołało zgłosić swoje kandydatury.
Demokraci walczący o miejsce, które zwolni Gutierrez w Kongresie, to: chicagowski radny Carlos Ramirez-Rosa (35. dzielnica), radny Proco Joe Moreno (1. dzielnica), radny Raymond Lopez (15. dzielnicy), komisarz powiatu Cook Jesus "Chuy" Garcia; Sol Flores - dyrektor wykonawczy grupy społecznej La Casa Norte, chicagowski policjant, sierżant Richard Gonzalez i Neli Vazquez Rowland, który prowadzi Fundację A Safe Haven i jest długoletnim przyjacielem gubernatora Bruce’a Raunera i jego żona Diany.
Ramirez-Rosa i Lopez są pierwszymi otwartymi gejami pochodzenia latynoskiego wybranymi do Rady Miasta Chicago.
Wśród kandydatów republikańskich są dwaj mieszkańcy Riverside: adwokat Jay Reyewokat i Mark Wayne Lorch. Ruben D. Sanchez i Ann Melichar, oboje także z Chicago, również zgłosili się jako kandydaci republikańscy w wyborach do Kongresu USA.
W ubiegły wtorek Luis Gutierrez ogłosił, że nie będzie ubiegać się o 14. kadencję w Kongresie USA i poparł na swoje miejsce w Izbie Reprezentantów komisarza Garcię. "Chciałby to podkreślić, że byłbym nadal kandydatem ubiegającym o reelekcję w 4. dystrykcie kongresowym, gdyby Jesus Garcia nie zgodził się wystartować w wyborach” - mówił kongresmen, któremu na konferencji prasowej towarzyszył komisarz powiatowy.
Garcia, który przegrał wybory na stanowisko burmistrza Chicago z Rahmem Emanuelem, deklarował, że planuje kontynuować linię polityki Gutierreza. Ostatnio komisarza Garcię poparł także senator Bernie Sanders, który przegrał z Hillary Clinton w walce o demokratyczną nominację prezydencką w ostatnich wyborach.
"Jeusus ”Chuy”Garcia jest właściwą osobą we właściwym czasie do pracy, którą mamy przed sobą" - napisał Sanders w swoim oświadczeniu "On jest gotowy i gotowy stanąć i walczyć o pracujące rodziny z Chicago i kraju, podjąć walkę z potężnymi grupami interesu, które mają zbyt wielką władzę nad ekonomicznym i politycznym życiem naszego kraju."
4. okręg kongresowy w Illinois obejmuje wiele dzielnic i przedmieść z dużą populacją Latynosów, imigrantów z Meksyku i Portoryko.
Po raz pierwszy Latynosi są drugą co do wielkości grupą etniczną w mieście. Ich liczba wzrosła o 17,000 w ciągu roku - wynikało z najnowszych statystyk opublikowanych przez biuro spisu powszechnego.
Oznacza to, że 29.7 procent ludności Wietrznego Miasta to osoby pochodzenia latynoskiego. Populacja Chicago szacowana jest obecnie na 2.7 mln. Biuro spisu powszechnego do grupy Latynosów zalicza osoby pochodzenia kubańskiego, meksykańskiego, portorykańskiego lub pochodzące z Ameryki Południowej i Ameryki Łacińskiej oraz wywodzące się z innej hiszpańskiej kultury.
JT
