Matka, która próbowała ochronić swoje dzieci przed tłumem, który zebrał się przed jej domem, została ranna w szyję, a jedna z jej córek postrzelona w tułów i nogę. Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem w dzielnicy Burnside.
41-letnia matka i jej 19-letnia córka w krytycznym stanie zostały zabrane do Advocate Christ Medical Center.
Około 15 młodych mężczyzn pojawiło się przed domem rodziny przy 600 East 92nd Place około godz. 5:50. Kobieta zaczęła się z nimi kłócić - powiedziała Ruthie Patterson, krewna rodziny, która pojawiła się na miejscu tuż przed strzelaniną. Matka zablokowała wejście do domu swoim ciałem tak, że mężczyźni nie mogli się przedostać dalej. Jeden z napastników podniósł cegłę i rozbił okno, wtedy kilku mężczyzn tamtędy próbowało dostać się do środka.
"I wtedy to usłyszałam. Bum bum bum" - powiedziała Patterson. "Położyłam się na ziemi. Słyszałam co najmniej 30 strzałów".
Do czasu, aż Patterson weszła do domu, mężczyźni już uciekli. Pobiegła w stronę leżącej kobiety, próbując jej pomóc do przybycia karetki. Wtedy usłyszała dochodzący z boku ałas.
"Usłyszałam, jak jej córka mówi - zostałam trafiona. I potem zobaczyłam ją, leżącą na ziemi".
Monitor