----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

09 marca 2017

Udostępnij znajomym:

Miasto skierowało dodatkowych ludzi do pracy przy sprawdzaniu miejsc parkingowych w okolicach biznesów w weekendy. Dzięki temu od początku tego roku wystawiono 4,500 dodatkowych mandatów.

Najbardziej kontrolowane miejsca parkingowe znajdują się przy restauracjach, barach, nocnych klubach w centrum miasta oraz w dzielnicach River North i Wicker Park. Do pracy w weekendy wysłano 20 pracowników miejskich, którzy wspomagają ekipy Serco, prywatnej firmy wykonującej w tym zakresie usługi dla miasta.

"Rezultat to prawie 4,500 mandatów wystawionych w pierwszych weekendach 2017 roku" - poinformowała rzeczniczka prasowa miejskiego departamentu finansów, Mary Kay Accurso.

"Mandaty są głównie wypisywane w rejonie dystryktu Central Business w weekendy, aby zapewnić rotację na miejscach parkingowych w okolicach biznesów. W przypadku braku egzekwowania prawa, pojazdy stoją tam godzinami, często uniemożliwiając klientom dostęp do sklepu bądź biznesu" - dodała Accurso.

Wysokość mandatów w centralnym dystrykcie biznesowym waha się od $60 za parkowanie w strefie, gdzie jest to zabronione oraz $65 za przekroczenie czasu na parkometrze. Mandat w wysokości $90 wypisywany jest za parkowanie na pasach przeznaczonych dla autobusów, a $100 za parkowanie w nowych strefach w godzinach szczytu komunikacyjnego. Z kolei mandat w wysokości $150 grozi za parkowanie albo blokowanie pasów dla rowerzystów oraz bocznych uliczek.

Radny Brendan Reilly z 42. dzielnicy obejmującej śródmieście powiedział, że weekendowa rozprawa z łamaniem przepisów o parkowaniu bardzo pomaga lokalnym biznesom, ponieważ tworzy "lepszą rotację miejsc parkingowych dla innych klientów".

"Kontrole są potrzebne w godzinach wieczornych oraz w weekendy, szczególnie w rejonach hoteli, na takich ulicach jak Hubbard i Rush" - uważa Reilly.

"Ludzie parkują nielegalnie w strefach rozładunku, a firmy świadczące usługi parkowania (valet) ustawiają wiele samochodów klientów na ulicy - co też jest nielegalne" - wylicza radny Reilly.

Brian Hopkins, radny z 2. dzielnicy, która także obejmuje części śródmieścia, również z zadowoleniem przyjął częstsze weekendowe kontrole miejsc parkingowych w tym rejonie miasta.

"Powszechne było przekonanie, że w nocy i weekendy nikt nie wystawia mandatów za parkowanie" - powiedział radny.

Hopkins wezwał miasto do podjęcia działań w celu rozprawienia się z innymi formami nielegalnego parkowania. Wymienił strefy rozładunku towarów, hydranty, czy miejsca, gdzie są ustawione zakazy parkowania.

"Miejsca, w których nielegalnie zaparkowany samochód ma wpływ na ruch. To jest prawdziwy problem" - ocenił radny Hopkins. "I nie robimy wystarczająco dużo, aby rozprawić się z tego rodzaju parkowaniem" - podkreślił.

Rzeczniczka prasowa miejskiego departamentu finansów, Mary Kay Accurso przekonuje, że dodatkowe kontrole w weekend nie mają na celu zwiększenia dochodów z mandatów za parkowanie, które wynoszą około $185 milionów rocznie.

Dziennik "Chicago Sun- Times" poinformował jesienią 2016 roku, że pracownicy miejscy zakładali miesięcznie blokady na koła (tzw. Denver boots) 4,995 pojazdów w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2016 roku. Był to wzrost o 10 procent w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Administracja burmistrza Rahma Emanuela podniosła też opłatę za ściągnięcie blokady z $60 do $100.

W tym samym okresie - w pierwszych siedmiu miesiącach 2016 roku - liczba wydanych mandatów za parkowanie spadła o 5 procent do 1.31 mln. Najwięcej z nich wydano w centrum na terenie 42. dzielnicy - 142,663. Na kolejnych miejscach znalazły się dzielnice: 44. obejmująca Wrigley Field - 60,528 mandatów, 2. dzielnica - 55,574 mandatów, 1. dzielnica - 50,553, 25. dzielnica - 49,203 mandatów, 27. dzielnica - 48,000 mandatów, 43. dzielnica - 43,191, 34. dzielnica - 34,592 mandatów, 46. dzielnica - 33,048 mandatów oraz 4. dzielnica - 32,404.

JT

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor