----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

23 sierpnia 2016

Udostępnij znajomym:

Ubiegający się o reelekcję republikański senator Mark Kirk w nadchodzących listopadowych wyborach liczy na poparcie Latynosów. Ostatnio swojej demokratycznej rywalce, kongreswoman Tammy Duckworth, zarzucił, że "nie mówi ani słowa po hiszpańsku".

Senator Mark Kirk, który sam mówi biegle po hiszpańsku, ma większe poparcie niż Tammy Duckworth wśród Latynosów, ale kongreswoman jest bardziej popierana przez czarnoskórych.

W ostatnim sondażu, przeprowadzonym wśród 600 potencjalnych wyborców, senator Kirk miał o 7 procent wyższe poparcie od kongreswoman Duckworth wśród latynoskich wyborców.

"Senator Mark Kirk może zostać ponownie wybrany w dużej mierze ze względu na to, że wyborcy postrzegają go inaczej niż innych republikanów" - to jedna z konkluzji badania opinii publicznej przeprowadzonego przez GS Strategy.

Nie wszyscy republikanie są zadowoleni z kadencji senatora Marka Kirka, ale żaden konserwatywny kandydat nie zdecydował się z nim zmierzyć w prawyborach. Senator z Illinois coraz częściej podejmuje działania, by zasłużyć na miano niezależnego republikanina.

Mark Kirk stał się pierwszym republikańskim senatorem, który spotkał się z kandydatem prezydenta Obamy do Sądu Najwyższego USA, sędzią Merrickiem Garlandem. Kirk, który wcześniej już był w grupie senatorów popierających wysłuchanie w Senacie i przeprowadzenie głosowania nad kandydaturą sędziego, wezwał swoich partyjnych kolegów, by poszli jego śladem.

Większość republikanów wciąż sprzeciwia się nominacji sędziego Garlanda w roku wyborczym i chce, by wyboru dokonał przyszły prezydent, licząc że będzie to ich kandydat Donald Trump. Senator Kirk powiedział jednak w rozmowie z dziennikarzami, że Barack Obama nominując kandydata, który ma zastąpić zmarłego sędziego Antonina Scalię, wypełnia swój konstytucyjny obowiązek i Senat powinien zrobić to samo.

Republikański senator Mark Kirk nie poparł w wyborach prezydenckich kandydata swojej partii Donalda Trumpa. „O ile sprzeciwiam się kandydaturze wystawionej przez partię demokratyczną, wygłaszane przez Donalda Trumpa opinie, w połączeniu z kontekstem jego wcześniejszych ataków na mniejszości latynoskie, kobiety, czy osoby niepełnosprawne - takie jak ja - upewniają mnie, że nie mogę poprzeć kandydata partii republikańskiej w wyborach prezydenckich” - napisał w oświadczeniu.

Kirk dodał, że decyzję podjął nie zważając na konsekwencje, jakie może ona mieć dla jego politycznej przyszłości. Stwierdził także, że Donald Trump nie posiada cech, które wymagane są od głównodowodzącego armią, osoby która ma kontrolę nad arsenałem nuklearnym.

Kirk przed marcowymi prawyborami powiedział, że poprze Donalda Trumpa, jeżeli wywalczy on republikańską nominację. Zdanie zmienił po kontrowersyjnych wypowiedziach miliardera na temat sędziego federalnego Gonzalo Curiela, który prowadzi sprawę pozwu cywilnego przeciwko Trump University. Trump zarzucił mu stronniczość ze względu na meksykańskie pochodzenie.

W ub. tygodniu dziennik "Crain's Chicago Business" napisał, że nowy sondaż pokazuje, iż Kirk "ma realną szansę, aby utrzymać miejsce w Senacie".

W badaniu przeprowadzony w dniach od 11 do 12 lipca przez Basswood Research republikański senator prowadził z kongreswoman Duckworth, ale jego przewaga nie była duża. Swoje poparcie dla Kirka deklarowało 41.9 procent wyborców, a na demokratkę 40.4 procent, przy marginesie błędu wynoszącym 3.5 punktu procentowego.

Senator Kirk, by umocnić swoją pozycję wśród Latynosów rozpoczął kampanię medialną w hiszpańskojęzycznej telewizji Univision. Poprosił nawet o zorganizowanie debaty transmitowanej przez tę sieć.  

"Partia demokratyczna mówi, że najlepiej reprezentuje Latynosów. A na ironię ich kandydatka nawet nie mówi po hiszpańsku" - powiedział o Duckworth.

Rzecznik demokratycznej kongreswoman Matt McGrath w przekazanym mediom oświadczeniu napisał: "Senator Kirk próbuje wybielić swój rekord, ale rzeczywistość jest taka, że nie poparł Dream Act i zachwiał się w sprawie kompleksowej reformy imigracyjnej".

Kirk nie wziął udziału w debacie zorganizowanej przez Univision, ABC7 i Ligę Kobiet - Wyborców, dodał McGrath. "To była wspaniała debata i planujemy wziąć w niej udział jesienią" - dodał rzecznik Duckworth.

Kongreswoman Tammy Duckworth, weteran wojenna, która straciła obie nogi w katastrofie wojskowego helikoptera w Iraku, była asystentką sekretarza departamentu ds. weteranów w administracji Obamy w okresie od 2009 do 2011 roku. Wcześniej zajmowała stanowisko dyrektora stanowego departamentu weteranów w Illinois. W wyborach do Senatu uzyskała już poparcie prezydenta Baracka Obamy i wiceprezydenta Joe Bidena.

JT

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor