Matka dwójki dzieci, mieszkająca na północnych przedmieściach Chicago - w Buffalo Grove, zmarła w wyniku ran postrzałowych odniesionych na autostradzie w Wisconsin. 44-letnia Tracy Czaczkowski razem z rodziną wracała do domu z Wisconsin Dells.
Jej śmierć została potwierdzona we wtorek po południu.
Czaczkowski znajdowała się na siedzeniu pasażera rodzinnego SUV, w samochodzie znajdowali się jeszcze mąż i dwójka dzieci. Policja twierdzi, że ich samochód został wybrany losowo.
Podejrzany 20-latek i jego dwaj bracia, podjechali do SUV na I-90/94 w pobliżu jeziora Delton w Wisconsin. Oddali serię strzałów w kierunku samochodu, którym podróżowała rodzina. Jedna kula utkwiła w drzwiach po stronie pasażera. Kolejna trafiła kobietę w kark.
Jej mąż Greg ani dwójka dzieci nie odnieśli żadnych obrażeń.
Przez prawie 20 mil policja ścigała podejrzanych, którymi okazali się trzej bracia. Świadkowie twierdzą, że wyrzucali z samochodu puszki po piwie i strzelali do przejeżdżających pojazdów. Policja musiała użyć kolców na drodze, aby ich zatrzymać.
Monitor