"Drogi Mikołaju. Nazywam się David i mam trzy miesiące. Chciałbym dostać ubrania i zabawki na święta" - przeczytała Beverly Minister w jednym z listów adresowanych do świętego Mikołaja.
"Pewnie nie będziemy mieli świątecznej kolacji. Lekarstwa kosztują tak dużo" - takie słowa można znaleźć w innym liście.
Beverly Minister co roku czyta wiele takich listów. "To są rodziny, które potrzebują tych rzeczy natychmiast".
Rodziny z Chicago znajdujące się w trudnej sytuacji piszą listy do Mikołaja, które potem przejmuje urząd pocztowy. Janice Hall jest naczelnym elftem w chicagowskim oddziale i jest odpowiedzialna za Operację święty Mikołaj (Operation Santa).
"Kiedy zaczynamy otwierać listy, mamy przygotowane pudełko chusteczek, wiedząc, że na pewno będziemy płakać" - powiedziała Hall.
Jej zespół sortuje listy, wymazując nazwiska i adresy, aby można je było później udostępnić.
"Wybierz list, kup prezenty, a my je wyślemy za ciebie" - powiedziała Janice Hall.
Do wyboru są setki listów od dzieci i dorosłych, rodzin małych i bardzo dużych. Wszyscy proszą o to samo: lepsze święta.
"Otrzymujemy rzeczy od XBoxów do ciepłych piżam" - powiedziała Hall.
Osoby zainteresowane niesieniem pomocy i zastąpieniem w obowiązkach świętego Mikołaja, mogą odwiedzić Old Main Post Office od poniedziałku do soboty w godzinach od 7:30 rano do 7 wieczorem i w niedziele od 10 rano do 5:30 po południu, aby wybrać rodzinę, którą zdecydują się wspomóc.
Operacja święty Mikołaj trwa do 21 grudnia, więc wciąż jest wystarczająco dużo czasu, aby zapewnić ciepły posiłek lub zimowy płaszcz osobie, która tego najbardziej potrzebuje.
Monitor
