Operatorzy pociągów Chicago Transit Authority głosowali za przeprowadzeniem strajku - ogłosił ich związek zawodowy w poniedziałek. Trwają właśnie kontrowersyjne negocjacje w sprawie kontraktów.
W odpowiedzi kierownictwo firmy stwierdziło, że związek zawodowy nie ma prawa do przeprowadzenia strajku.
Pracując bez obowiązujących kontraktów już od 18 miesięcy, operatorzy pociągów powiedzieli dość. Związek zawodowy Local 308 ma nadzieję, ze wstępne głosowanie za strajkiem spowoduje wywarcie nacisku w negocjacjach z zarządem CTA.
"Nie chcemy, aby miasto miało atak serca z tego powodu, ale nasza cierpliwość się skończyła" - powiedział Kenneth Franklin, prezes ATU Local 308.
Jedna trzecia członków związku wzięła udział w głosowaniu, z tego 98 procent opowiedziało się za strajkiem. Nie ustalono jeszcze jego daty.
Wzywając burmistrza Rahma Emanuela i prezesa CTA, Dorvala Cartera, do przystąpienia do negocjacji, unia oskarża miasto o brak szacunku i propozycje, które według Lokalu 308 zwiększy zatrudnienie w niepełnym wymiarze godzin i spowoduje zmniejszenie emerytur.
Operatorzy pociągów twierdzą, że ich praca jeszcze nigdy nie była tak stresująca.
"Aktualny poziom przemocy w naszym mieście i ilość bezdomnych, z którymi musimy sobie codziennie radzić, powodują dodatkowe stresy dla operatorów kolejowych" - powiedziała Deobrah Lane.
"Musimy zajmować się ludzkimi odchodami w wagonach, strzykawkami po narkotykach i narkomanami w pociągach" - dodał Kevin Wilson.
Choć podróżni korzystający z usług CTA wyrażają sympatię i współczucie, wielu twierdzi, że strajk spowodowałby ogromne zamieszanie i utrudnienia w ich codziennym życiu.
"Mógłbym stracić pracę, gdybym nie był w stanie do niej dojechać" - powiedział Robert Neason, który codziennie korzysta z kolejki CTA.
Zarząd CTA poinformował, że nie może dojść do strajku, ponieważ umowa związkowa zabrania swoim członkom przeprowadzenia takiej akcji z jakiegokolwiek powodu, dodając, że ich pracownicy nie są zaniedbywani.
"Nasi operatorzy należą do najlepiej wynagradzanych w całym kraju. Mają wysokie zarobki, dobre warunki pracy i benefity oraz ogólne wsparcie zarządu" - powiedział rzecznik CTA, Steve Mayberry.
Monitor
