Pastor Jesse Jackson ogłosił, że zdiagnozowano u niego Parkinsona. “Chorobę, która pokonała mojego ojca" - pokreślił w opublikowanym oświadczeniu.
"Teraz, w ostatnich latach życia, mając 76 lat, coraz trudniej mi wykonywać rutynowe czynności, a poruszanie się to większe wyzwanie" - dodał pastor.
Jesse Jackson przyznał, że on i jego rodzina po raz pierwszy zauważyli oznaki choroby trzy lata temu, ale nie przerywał pracy, a leczenie rozpoczął po tym, jak nie mógł dłużej ignorować objawów.
W oświadczeniu lekarze szpitala Northwestern Memorial podali, że u Jacksona zdiagnozowano chorobę Parkinsona w 2015 roku. Od czasu diagnozy był leczony w warunkach ambulatoryjnych.
"Rozpoznanie skutków tej choroby było dla mnie bolesne i powoli zrozumiałem powagę tej sytuacji" - dodał Jackson. “Diagnoza choroby Parkinsona nie zatrzyma mnie, ale jest raczej sygnałem, że muszę zmienić styl życia i poświęcić się terapii fizycznej w nadziei na spowolnienie postępu choroby".
Choroba Parkinsona jest postępującym schorzeniem mózgu. Objawy - sztywność, spowolnienie oraz drżenie spoczynkowe prowadzą do narastającej niesprawności ruchowej. W największym stopniu upośledzone są ruchy precyzyjne: choremu coraz większą trudność sprawia np. pisanie, zapinanie guzików, spożywanie posiłków.
Rzecznik pastora Jesse’ego Jacksona, zapytany o to, jak diagnoza wpłynie na jego rolę w koalicji Rainbow / PUSH, z siedzibą w Kenwood, którą założył w 1971 roku, odmówił komentarza.
Jackson, pastor kościoła baptystycznego, jest znanym działaczem na rzecz praw obywatelskich, który maszerował w 1995 r. u boku Martina Luthera Kinga Jr. z Selmy do Montgomery. Demokrata ubiegał się bez powodzenia o nominację swojej partii w wyborach prezydenckich w 1984 i 1988 roku. W 2000 roku prezydent Clinton odznaczył go Medalem Wolności.
Burmistrz Rahm Emanuel w wydanym oświadczeniu stwierdził: "Wszyscy myślimy dziś o pastorze Jesse Jacksonie i jego rodzinie. Choroba Parkinsona może być stanem fizycznym, ale nigdy, przenigdy nie złamie duchowego zaangażowania pastora Jacksona w walce o sprawiedliwość i jego zdolności reprezentowania tych, których głosy nie są słyszane”.
JT
