Firma z Wisconsin zorganizowała imprezę dla pracowników, podczas której zostali oni "zaczipowani". Wszystkich chętnym wszczepiono w dłonie implanty mikroczipów, dzięki którym będą mogli otwierać drzwi, logować się do firmowych komputerów, czy kupować przekąski w maszynach tylko poprzez poruszenie ręką.
Firma Three Square Market, znana także jako 32M, poinformowała, że 41 z jej 85 pracowników zgodziło się dobrowolnie na wszczepienie mikroczipów podczas imprezy czipowej, która miała miejsce we wtorek w siedzibie firmy w River Falls.
Melissa Timmins, wiceprezes ds. sprzedaży w 32M powiedziała, że początkowo była sceptycznie nastawiona do tego pomysłu, ale postanowiła dać czipom szansę.
Jednak dyrektor marketingu, Katie Langer, powołując się na obawy dotyczące zdrowia związane z umieszczeniem w dłoni ciała obcego, nie zdecydowała się na tę procedurę, przyznając jednak, że czipy zostały zatwierdzone przez U.S. Food and Drug Administration w 2004 roku.
"Ale to wciąż moim zdaniem zbyt krótki okres czasu i chciałabym po prostu wiedzieć więcej na temat długoterminowych efektów zdrowotnych" - powiedziała Langer, dodając, że nie wyklucza w przyszłości wszczepienia wartego 300 dolarów mikroczipa, czego koszty pokrywa firma Three Square Market.
Liderzy firmy powiedzieli, że to pierwszy przypadek w Ameryce użycia technologii, które są już dostępne w Europie.
Urzędnicy poinformowali, że dane w mikroczipie są zaszyfrowane i nie korzystają z nadajników GPS, więc nie można ich używać do śledzenia pracowników lub uzyskania prywatnych informacji. Firma ma nadzieję, że w przyszłości tego typu urządzenia będą mogły być stosowane w wielu różnych dziedzinach życia, od podróży lotniczych po transport publiczny i przechowywanie informacji medycznych.
"W końcu ta technologia stanie się standardem, co pozwoli na używanie czipów jako paszportu, do robienia zakupów, itd." - powiedział Todd Westby na swoim blogu.
Nowy program ma również być realną szansą dla firmy na testowanie i poszerzanie technologii na własne produkty.
"Widzimy to jako inną możliwość płatności czy identyfikacji, która może być wykorzystywana nie tylko na naszych rynkach, ale także w innych aplikacjach samoobsługowych, które wdrażamy w sklepach i centrach fitness" - dodał inny kierownik firmy.
Szwedzka organizacja Epicenter rozpoczęła to samo na początku roku i wydaje się, że pracownicy są zachwyceni. "Ludzie pytają mnie - czy jesteś zaczipowany? A ja dopowiadam - tak, dlaczego nie?" - powiedział jeden z pracowników Epicenter. "Wszyscy się zastanawiają nad kwestiami prywatności, itd., a ja po prostu lubię próbować nowych rzeczy i chciałbym zobaczyć, jak to się rozwinie w przyszłości".
Profesor Jeremy Hajek z Illinois Institute of Technology powiedział, że takie mikroukłady zaczęły być stosowane lata temu przez lekarzy weterynarii, wszczepiających czipy u psów i kotów na wypadek gdyby zwierzęta się zgubiły.
Ale Noelle Chesley, profesor socjologii Uniwersityetu Wisconsin w Milwaukee uważa implantowanie mikroczipów u pracowników i wszystkich ludzi jako coś z odległej jeszcze przyszłości, chociaż wiele osób związanych z rozwojem nowych technologii wierzy, że będziemy wprowadzać te rozwiązania w naszych ciałach.
Monitor