Po kolejnym krwawym weekendzie w Chicago, liczba osób, które zostały ranne w strzelaninach, wzrosła już do prawie tysiąca.
Bilans ostatniego weekendu to 31 rannych osób i 7 zabitych. Dane z poniedziałku rano mówią o co najmniej 992 osobach postrzelonych w Chicago w tym roku. W ubiegłym roku liczba tysiąca ofiar została przekroczona 20 kwietnia, a do tej pory wynosiła już 1,054 - według danych opracowanych przez Chicago Tribune.
Tempo dokonywanych zabójstw jest niemal takie samo jak w zeszłym roku. Do tej pory odnotowano 179 ofiar śmiertelnych - w porównaniu do 180 w ubiegłym roku.
Monitor