Ława przysięgłych sądu federalnego przyznała odszkodowanie w wysokości 22 milionów dolarów dla byłego członka gangu, Nathsona Fieldsa, niesłusznie oskarżonego o podwójne morderstwo.
63-letni obecnie mężczyzna spędził w więzieniu 18 lat zanim został oczyszczony z zarzutów.
"Jestem bardzo szczęśliwy. Chciałbym, aby mogła tu być moja matka. Po prostu jestem taki szczęśliwy" - mówił Fields nie powstrzymując emocji po rozprawie.
Nathson Fields był członkiem gangu El Rukn. Odsiedział 18 lat w więzieniu, w tym 12 w celi śmierci po tym, jak skazano go za morderstwo 2 członków rywalizującego gangu w 1984 roku. Gdy okazało się, że sędzia wziął łapówkę, doszło do kolejnego procesu, w którym mężczyzna został uniewinniony - nastąpiło to 2009 roku. Następnie złożył własny pozew w 2010 roku, twierdząc, że został wrobiony w przestępstwo przez dwóch chicagowskich policjantów, którzy manipulowali dowodami rzeczowymi w jego sprawie. W pozwie wymienił między innymi byłego burmistrza Richarda M. Daleya, komisarza chicagowskiej policji i prokuratora stanowego.
"Stoję przed wami jako żywy dowód na to, że w więzieniu są inni ludzie skazani za przestępstwa, których nigdy nie popełnili, skazani ze względu na politykę miasta i manipulowanie dowodami ze strony policji" - powiedział Fields.
Zasądzone odszkodowanie w wysokości 22 milionów jest uważane za jedno z najwyższych odszkodowań za bezprawne skazanie w historii Chicago.
Monitor