Liczba aresztowań w Chicago spadła w tym roku o około 28 procent.
Chicago Sun-Times informuje, że aktualna liczba aresztowań jest jedną z najniższych od 2001 roku. Do połowy grudnia br. policja dokonała około 50,000 aresztowań w obrębie miasta - to spadek z ponad 69,000 dokonanych w ubiegłym roku.
Aresztowania spadły we wszystkich grupach dokonywanych przestępstw, od kradzieży do napadów z bronią, również w przestępstwach związanych z narkotykami, który to spadek gazeta łączy z dekryminalizacją posiadania marihuany.
Komendant Eddie Johnson mówi, że wydział policji koncentruje się na przemocy z użyciem broni palnej i poprawieniem stosunków społecznych i obywatelskiego zaufania do policji. Powiedział także, że departament pracuje nad tym, aby aresztować właściwych ludzi, we właściwym czasie i z właściwych powodów.
Spadek liczby aresztowań ma miejsce w czasie nasilenia fali przemocy odnotowanej w naszym mieście. W 2016 roku doszło już do ponad 700 zabójstw.
Monitor