Niecały miesiąc przed tym, jak po 48 latach działalności podwoje swe zamknęła znana grecka restauracja "The Parthenon", Urząd Podatkowy upomniał się o prawie $230,000 zaległych podatków federalnych. Upadek restauracji to smutny koniec historii imigranta, który wyemigrował do Stanów Zjednoczonych z Grecji, by zrealizować swoje "amerykańskie marzenie".
Zlokalizowany przy 314 South Halsted Street w chicagowskim Greektown najstarszy lokal gastronomiczny w tej dzielnicy miasta, został oficjalnie zamknięty 5 września. Na witrynie pojawiła się o tabliczka z podziękowaniem dla klientów.
Restauracja "The Parthenon" zasłynęła włączeniem do swojego menu w 1968 roku „płonącego”, smażonego sera znanego pod nazwą saganaki. Wielu klientów zastanawiało się nad powodem zamknięcia popularnego lokalu. Jak się okazało, właściciel nie płacił podatków. W sumie zalega $475,000 w podatkach federalnych i stanowych.
Ponad $380,000 to niezapłacone podatki federalne za pracowników za lata 2014-2015 - wynika z dokumentów IRS. Właściciel i założyciel restauracji "The Parthenon", Christos Liakouras, zatrudniał 45 pracowników. Biznes w chwili zamknięcia miał także niezapłacone różnego rodzaju podatki wymagane przez stan, w tym stanowy podatek dochodowy oraz od sprzedaży żywności i napojów.
Christos Liakouras poinformował, że wraz córką, a zarazem jego partnerem biznesowym, Joanną Liakouras, spotka się ze swoim prawnikiem i urzędnikami IRSu, aby przygotować plan płatności zaległych podatków.
"IRS odzyska wszystko, powoli, ale na pewno" - powiedział 80-letni Liakouras.
Jego córka dodała, że rodzina starała się uratować restaurację, ale nie udało się. "Jesteśmy dobrymi ludźmi, którzy próbują rozwiązać problemy" - stwierdziła Joanna Liakouras.
Restauracja "The Parthenon" została założona przez rodzinę w Greektown w 1968 roku. W ostatnich latach zaczęła tracić pieniądze. Firma utworzona przez innego biznesmena greckiego pochodzenia niedawno kupiła nieruchomość, gdzie znajdował się "The Parthenon".
Właściciel restauracji przegrał też kilka procesów sądowych, w tym ten wytoczony mu przez ComEd, zakończony orzeczeniem sądowy ogłoszonym w styczniu, z nakazem wpłacenia na rzecz elektrowni $7,161.28. Restauracja poszła na ugodę z hurtownią mięsa i musi zapłacić ponad $17,000 w ratach ustalonych na kwotę $2,000.
Jeden z klientów "The Parthenona" złożył pozew twierdząc, że poważnie zachorował po zjedzeniu posiłku w restauracji. Jego prawnik, Mark Patricowski z Wheaton, powiedział, że sprawa zakończyła się ugodą w sprawie odszkodowania w wysokości od $30,000 do $50,000, ale odmówił ujawnienia dokładnej kwoty.
Do tego doszły także problemy z kontrolami miejskich inspektorów sanitarnych. Restauracja nie przeszła inspekcji w dniu 22 marca, 29 marca i 4 sierpnia. Była także zamknięta z tego powodu przez kilka tygodni.
Nagły upadek restauracji to smutny koniec historii imigranta, który wyemigrował do Stanów Zjednoczonych z nadzieją na zrealizowanie swojego "amerykańskiego marzenia". Christos Liakouras Grecję opuścił w 1955 roku.
JT
